|
nie lubię się z Tobą nie dogadywać - nawet nie wiesz jak mnie to boli
|
|
|
a gdy mam już wszystko , pragnę rzeczy niemożliwych
|
|
|
A ten Pan u góry to chyba lubi bawić się przyciskami. Radość, smutek i tak na zmianę. Kurwa, życzę mu, żeby ten drugi przycisk w końcu mu się rozjebał
|
|
|
tak, to prawda. nie potrafię dzielić się Tobą z nikim. nawet z Twoją mamą czy bratem. a to dlatego, że tak cholernie się boję, że poznasz kogoś nowego, lepszego, ładniejszego. a ja zniknę z Twoich oczu, zapomnisz. i wszystko się skończy. jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, z którą utrzymujesz kontakt. to absurdalne, prawda? przecież nie zamknę Cię w złotej klatce, żeby nikt na Ciebie nie patrzył, albo nawet oddychał tym samym powietrzem co Ty. tak nie można, wiem to. pomimo tego, w moim schowku są kartki ze szkicem tej klatki i planem, jakby Cię porwać i tam zamknąć
|
|
|
za każdym razem, gdy wydaje mi się, ze chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
|
Nie potrzebuję jakiś scen miłosnych, bukietów kwiatów, kolacji w drogich restauracjach. Mi wystaczy, że spędzisz ze mną reszta życia
|
|
|
- Zazdrość ? Nie co Ty. Ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra... wiesz orient.
|
|
|
dostałam gorzką czekoladę z kartką 'niech zawsze będzie Ci tak słodko'. myślałam , że pierdolnę .
|
|
|
kocham Cię. pomimo tego, że mnie już tyle razy zraniłeś. pomimo tych wszystkich olewek i słów, które mono zabolały. kocham Cię pomimo wszystko, kurwa
|
|
|
czasami chciałabym wrócić do przeszłości , do bycia tą gówniarą z zerówki , która dawałą sobie radę ze wszystkim , prawie w ogóle nie płakała i miała tą psychikę jak nikt
|
|
|
nikt nie czuł takiej tęsknoty jaką ja czuje obecnie
|
|
|
niech twoja '' przyjaciółka'' przyjmie prawdę na klate , bo narazie nic jej nie wyrosło
|
|
|
|