 |
Kurwa nie kumasz ?! Potrzebuję Cie !
|
|
 |
O to uczucie kiedy tak bardzo chcesz wtulić w jego ramiona ,a wiesz,że już nigdy to nie nastąpi .
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym nie myśleć o tym co robisz ... Gdzie jesteś , czy myślisz o mnie , czy się dobrze bawisz ... Chciałabym ale kurwa nie umiem .
|
|
 |
Szmatą dziury w sercu nie zatkasz .
|
|
 |
Przepraszam chciałam wynająć czołg. mam do odstrzelenia jedną kurwę .
|
|
 |
Nigdy więcej nie mów mi ,że kochasz . Jak nie jesteś tego pewien .
|
|
 |
Słyszałeś ten huk wczoraj wieczorem ? To był odgłos rozpadającego się serca ,po tym jak wyszedłeś z mojego domu .
|
|
 |
I co z tego ,że gadam z innym kolesiem po 500 minut ... To co ,że z nim pisze ,że robię mu nadzieje ... Skoro i tak nie mam zamiaru niczego z nim tworzyć .Widzisz ... Jedyne czego mnie nauczyłeś to jak krzywdzić innych .
|
|
 |
Mogłeś mnie zabić .To byłoby mniej bolesne od Twojego odejścia .
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym ,że powiem ,że chciałabym Cię nienawidzić ,że wtedy było by lżej .
|
|
 |
[cz6] wieczorem zrobiła sobie kubek gorącego kakao , podeszła do okna , otuliła się grubym swetrem swojej mamy i patrzyła jak słońce powoli chowa sie za wielkim domem Karola . Karol to jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa , wspominała teraz te chwile czekając na telefon od Roberta . -pamiętasz jak przyszłaś cała z błota ,bo w piasku budowaliście fortece podczas deszczu ? -zapytała jej mama cicho wchodząc do pokoju . - haha pamiętam . błoto miała , aż w uszach . - uśmiechnęła się Pati - to były czasy .. byłaś malutka , nic cie nie obchodziło , tylko piłka , a później .... - mamo wystarczy , każdy kiedyś musi iść swoją ścieżką. Ja wybrałam , że swoją pójdę wraz z Robertem , musisz to zaakceptować , że nie będe juz więcej małym dzieckiem - wiem , ale jestes moim jedynym dzieckiem .... przerwał im dźwięk dzwonka telefonu , - to Robert . -Odbierz , nie będę przeszkadzac , będę w kuchni .
|
|
 |
[cz.5] popatrzyła w jego oczy i pozwoliła mu odejść . wchodząc do samolotu odwrócił sie , posłał jej buziaka i uśmiechnął się . odpowiedziała tym samym . odwróciła się i poszła do auta , miała zły humor , a korki na mieście , tylko go pogorszyły. Dostała się do mieszkania , po dłuższej chwili. weszła do środka ,chwyciła po czerwoną torbę i spakowała najpotrzebniejsze rzeczy , posprawdzała wszystko dokładnie i zamykając drzwi poczuła , że będzie cholernie tęsknić , wiedziała ze w tym pustym mieszkaniu bedzie bardziej odczuwac Jego brak . Wsiadła do auta i pojechała do mamy . *** Robert po długiej podróży wysiadł z samolotu , z kolegami z pracy złapał taksówkę i ruszyli w stronę hotelu , w którym mieli zakwaterowanie , wykręcił numer Patrycji . - hej kotek , wszystko w porządku , Hiszpania jest piękna. - ciesze sie ze bezpiecznie doleciałeś . - zadzwonie wieczorem , opowiem ci o wszystkim , - dobrze , będę czekać . ...
|
|
|
|