 |
w tym zapatrzeniu wydał jej się nagle bardzo bliski. jakby znała go całe życie i zawsze na niego czekała.
|
|
 |
nauczyłam się malować oczy, żeby ukryć opuchnięte powieki. i złamane serce.
|
|
 |
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.
|
|
 |
Ludzie są naiwni, widzą uśmiech i myślą że tak jest naprawdę
|
|
 |
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
"Czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam."
|
|
 |
"Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy."
|
|
 |
"Będę obok, jak świat z nas zadrwi."
|
|
 |
Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.
|
|
 |
"Nikt nie jest idealny, masz blanta, zapalmy."
|
|
 |
"Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu. Jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?"
|
|
 |
I czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie ma nikogo kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech, ale to nic.
|
|
|
|