 |
Mogę wybaczyć, ale nie zapomnę.
|
|
 |
Nie kocham Cię, ale jakoś tak smutno mi, gdy przez cały dzień nic nie napiszesz...
|
|
 |
Znów mi się śniłeś. Obudziłam się taka roztrzęsiona, że odechciało mi się wstać z łóżka. Nie mam już siły na to wszystko. Mam dość rozmyślania o Tobie. To jest jakaś obsesja, co Ty ze mną zrobiłeś ?
|
|
 |
No a my ? A my to się nie znamy już prawie.
|
|
 |
Szczerze ? To ja sama nie wiem co czuje, czego chce i czego oczekuje.
|
|
 |
Nigdy nie ignoruj osoby która kocha i martwi się o Ciebie, bo pewnego dnia możesz zrozumieć, że straciłeś księżyc podczas łapania gwiazd...
|
|
 |
Czasem nawet cisza wydaje się głośna, a kwiaty bywają mniej zielone i słońce mniej ciepłe. Deszcz w ogóle nie mokry, a wszystko przez to, że pobawiłam się w miłość.
|
|
 |
Jak idiotka patrzę na zdjęcia, czytam smsy, przeglądam archiwum, tęsknie, a sama powiedziałam Ci, że tak będzie lepiej. Kłamałam.
|
|
 |
Już nie piszesz. Przyzwyczaiłam się. Ale to, że spoglądam na Twój status co chwila to już inna bajka .
|
|
 |
Żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
 |
Boleśnie uderzyła we mnie rzeczywistość prawie zrzucając z krzesła. Nie przyjdziesz, nie zadzwonisz, nie napiszesz.
|
|
 |
Ciekawe co by było gdybyś teraz właśnie do mnie napisał? Zapewne jak zwykle serce zaczęłoby szybciej bić widząc tą pomarańczową kopertę u dołu ekranu. Pogadalibyśmy chwilę, a ja głupia pół nocy analizowałabym każde słowo które napisałeś. Znając życie... odezwałbyś się ponownie za kilka tygodni.
|
|
|
|