 |
Przyjaźń z byłym ? Bynajmniej według mnie nie istnieje . Jak można obdarzyć równie mocnym zaufaniem osobę, która spadła z najwyższej pozycji w naszym życiu? Jak można polegać na nim, wiedząc, że jeszcze niedawno to on był powodem naszych łez i nie zrobił absolutnie niczego, by ich powstrzymać? Jak można z uśmiechem na twarzy słuchać, radzić, aż w końcu życzyć szczęścia z nią? No właśnie. Nie można.
|
|
 |
I tym wszystkim " kochanym " osobom , napluć do ryja i powiedzieć " to za tą wspaniałą przyjaźń " .
|
|
 |
- Ale miałam piękny sen.
- Pewnie ja Ci się śniłem.
- A wiesz, że tak ?
- A co takiego robiłem ?
- Nie żyłeś.
|
|
 |
Nie żal mi wspomnień, żal mi czasu spędzonego z niewłaściwymi ludźmi..
|
|
 |
I chciałabym tak po prostu podejść do Ciebie w szkole, i przy Twoich zasranych kolegach wygarnąć Ci wszystko. Jakim jesteś debilem, że bawisz się uczuciami, że dziewczyna to dla ciebie tylko trofeum, które gdy Ci się znudzi rzucasz w kąt, oraz to że masz wszystko i wszystkich w dupie.
|
|
 |
Brak mi osoby którą myślałam ze byłeś..
|
|
 |
i to uczucie kiedy z samego szczytu spadasz na samo dno..../MKF
|
|
 |
Spacery nocne w deszczu. Potrafiłam tak tylko z Tobą, wiesz? czemu musiałeś wszystko spieprzyć?;/
|
|
 |
ognisko. blask księżyca. głośna muzyka. szum wody. Oni. myślała, że to zdarza się tylko w filmach, a jednak przydarzyło się jej.
|
|
 |
siedzieli na schodach pochłonięci pocałunkami.. istnieli tylko oni i nikt więcej
|
|
 |
The End of the Affair.../MKF
|
|
 |
|
sentymentalny piątek. znowu kurwa skończę na płaczu, Pezecie, czekoladzie i kawie.
|
|
|
|