 |
"Mieszam wódkę z kokainą."
|
|
 |
Chciałabym być wazniejsza od niej, nie jestem bo co.. bo ona ma problemy i jej trzeba pomagać. Tak własnie, cudownie jest.
|
|
 |
"Mimo to, czuję że, nie musimy słuchać innych, że nie musimy udowadniać sobie kto był winny, czuję to całym ciałem - chcę być silny, więc chwyć mnie za dłoń i chodź ucieknijmy stąd"
|
|
 |
Tak wiele się zmieniło przez ten rok, tak wiele straciłam.. Chcę cofnąć czas, nigdy więcej nie pozwoliłabym na to co się stało.
|
|
 |
chciałabym mu powiedzieć tak wiele.. że jest moim szczęściem, którego zawsze tak bardzo potrzebowałam, że uśmiecham się na samą myśl o nim, że tak bardzo go kocham, że tylko on potrafi mi poprawić humor swoją obecnością, że bez niego nic nie jest takie samo, że czuje się jakby czegoś we mnie brakowało.. ale nic mu nie powiem bo wiem że tym zniszczyłabym jego aktualne szczęście, a jego szczęście jest dla mnie ważniejsze niż moje własne. Będę patrzeć jaki jest szczęśliwy, a tu na moblo będę się wyżalać żeby nie trzymać tego w sobie..
|
|
 |
Tak bardzo szczęśliwa jestem w Twoich objęciach.. przytul mnie i już nie puszczaj.
|
|
 |
Nie zawsze to działa w ten sposób.. nie zawsze da się zastąpić tą jedną, jedyną osobę kimś innym. Niby żyjesz, jesteś z nim ale nie czujesz szczęścia.. Nie wstajesz z myślą, że zaraz znów zamienisz z nim kilka zdań, wstajesz z myślą że znów będziesz oszukiwać siebie i jego. A twoja prawdziwa jedyna miłość niech żyje w nieświadomości, niech będzie szczęśliwa.
|
|
 |
Naucz mnie, Ukochany, jak żyć, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak rozpamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. Jak zabić swoją niepewność. Brak wiary prawdziwej. Głupotę. Naiwność. Naucz mnie, jak parzyć herbatę, by smakowała jak Twoja. Jak patrzeć na kwiaty, które usychają bez Ciebie. Jak zasypiać wiedząć, że nawet okna ciemne. Jak nie umierać widząc listonosza i nie drżeć przed listową skrzynką w nadziei, że pełna. Jak nie obżerać się czym popadnie i jak czekać zwyczajnie./amnezzja
|
|
 |
Gdyby tak napluć wszystkim kochanym osobom, uśmiechnąć się i powiedzieć : to za tą wspaniałą przyjaźń i obrabianie dupy, chyba cały świat by utonął w ślinie./ laptupaptu
|
|
 |
Przecież On nawet nie zwraca na Ciebie uwagi. Nie patrzy tak, jak Ty na Niego. Nie myśli co w danej chwili robisz i czy znalazłabyś czas, by pójść z Nim na krótki spacer. Nie planuje z Tobą stworzonej w myślach przyszłości. Niczego od Ciebie nie chce. Nie dzwoni ani nie pisze. Nie interesuje się tym, co u Ciebie. On Cię nie kocha. Dla Niego nie istniejesz. [ yezoo ]
|
|
 |
bo masz ból odbytu, jakbyś siadł dupą na gwoździa
|
|
|
|