|
O tyle lepiej mi bez Ciebie, kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez, których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze, takie puste. I krzyczy to "Wróć, kocie!Wróć!". I ani alkohol, ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem, lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię, kocie. Nie wracaj.|k.f.y
|
|
|
Chciałabym cię spotkać, tak na ulicy zupełnie przypadkiem, móc spojrzeć ci w twarz tak obojętnie ukradkiem, nie czując nic./ladyingreen
|
|
|
Jest wiele problemów na tym świecie, wiele bolesnych uczuć, ale najgorsza z nich jest bezsilność. Brak możliwości zmiany tam gdzie ta zmiana najbardziej jest potrzebna./ladyingreen
|
|
|
Zostawiłam kiedyś na moblo swoje serce i wciąż wierzę, że miłość, którą tu znalazłam kiedyś sobie o mnie przypomni. /dzekson
|
|
|
Powiedz mu, że on zawsze będzie miał w moim sercu miejsce, z którego nikt go nigdy nie usunął i nikt go nie zastąpi. Przekaż mu proszę, że przy nikimi nie czułam się tak szczęśliwa jak przy nim, że było warto - wszystko tamto. Powiedz jeszcze, że pragnę jego szczęścia i nie życzę mu żle, że go kocham z całego serca i nigdy o nim nie zapomnę, nawet wtedy, gdy przy ołtarzu stanę z innym, gdy innego dziecko będę miała na rękach. Będę pamiętać i zawsze modlić się o szczęście dla niego, przekaż mu to. / he.is.my.hope
|
|
|
Powinna zacząć od przemyślenia i ułożenia swojego życia na nowo. Ale tak na prawdę wiedziała, że to nic nie da. Oszukiwała się, okłamywała sama siebie, a gdy już była na krańcu nad przepaścią przyznała się do tego co dusiła w sobie, przed czym tak ciągle uciekała, co ukrywała w zakamarkach swojej duszy, tam na samym końcu, gdzie nikt ani nic nie ma wstępu. Łączyło ich coś dziwnego, dzieliło zbyt wiele. Nie będą już razem nigdy. Ona już nigdy nie będzie jego, a on jej. Ona będzie tu, a on tam. Tak daleko./ladyingreen
|
|
|
Zapraszam na mojego tumbrla https://nobody-is-perfectt.tumblr.com/
|
|
|
- Kocham Cie.
- Jak wyżej.
|
|
|
- kogo byś chciała spotkać po latach? - wszystkich, ale nie jego /ladyingreen
|
|
|
Kochała go. Tęskniła. Kiedyś stwierdziła będziesz ostatnią mą miłostką, ostatnią na zawsze, do końca, po wieki, bo to coś musi znaczyć, bo nie ma przypadków. A tak bardzo się myliła. Odszedł, porzucił ją jak bezurzyteczną zabawkę, rzucił w kąt zamieniając na lepsze modele a nawet kolekcje zabawek. Zniknął, wybrał inną drogę, na której była zbędna. I tylko przypominał sobie o niej od czasu do czasu próbując grać jej na nerwach. Kochała go, myślała o nim, nie mogła pozbyć się go ze swoich myśli. Nienawidziła go za to, że nie potrafi o nim zapomnieć, zawsze gdzieś tam był w jej myślach, towarzyszył jej. Zadręczała się robiąc nie to co powinna./ladyingreen
|
|
|
|
Urywki wspomnień wciąż mnie niszczą. Przenikły mnie do kości. Nie wiem jak mam się ich pozbyć. Jak sprawić, że w końcu odejdą? Skoro pożegnałam się z tobą to po co mi one? Nie chcę ich. Walka z nimi jest bez sensu. Po prostu chcę się ich pozbyć, dać im odejść by znowu móc być sobą./Lizzie
|
|
|
Póki jest młodość w nas rozpierdalajmy hajs!
I lećmy cały czas! I dotykajmy gwiazd!
I lećmy w dół, do dna! Inferno Melo trwa!
|
|
|
|