 |
|
Zdziwiłabyś się, ile można sobie wybaczyć. / niekoffana
|
|
 |
|
Zjebałeś wszystko, ale ona wciąż na Ciebie czeka.
|
|
 |
|
Wiesz, wydaje mi się, że zabrakło nam sił by walczyć. Mieliśmy miłość i siebie, i to by wystarczyło. Pozwoliliśmy odebrać sobie to wszystko, tak z dnia na dzień, stracić coś, co dawało szczęście. Zależało nam, ale co z tego, jeśli żadne z nas nie wyciągnęło ręki, by schwytać to, co upadało. Nasze uczucie rozbiło się na kawałki niemożliwe do sklejenia, a każde z nas poszło w swoją stronę. Przegraliśmy i nie wzięliśmy udziału po raz kolejny. Byliśmy zbyt słabi, by wygrać wojnę o naszą własność, o szczęście, o miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Mimo że Cię to niszczy , brniesz w to dalej
|
|
 |
|
Tak zwyczajnie zapomnieć się nie da
|
|
 |
|
Odeszło coś zostały same wspomnienia, kolejne już zresztą do kolekcji. ;p /ladyingreen
|
|
 |
|
Tęsknie za tym co było kiedyś, za wolnością, za spokojem, za ponurymi i depresyjnymi dniami, za starymi książkami ciśniętymi w kąt, za sobą jaką byłam kiedyś, za osobami które dla mnie znaczą wiele do dziś, za dawnymi znajomymi, za czasem który minął i za który bym tak dużo dała by wrócił. /ladyingreen
|
|
 |
|
Siedziałam pochylona na jednej z opon, rysując coś patykiem na ziemi, doszedłeś do mnie i ukucłeś obok, spojrzałeś w moje oczy i powiedziałeś - pamiętaj nie tylko On martwi się o Ciebie, ale ja też jestem. /ladyingreen
|
|
 |
|
To niesamowite ile można wyczytać z oczu. /ladyingreen
|
|
 |
|
Nie mogę przestać myśleć o tym co się wydarzyło parę dni temu, nie mogę zapomnieć słów jakie padły z Twoich ust, nie mogę tak po prostu przejść na porządek dzienny kiedy mam kompletny haos w głowie. Nie wiem co znaczyły te słowa, może były po prostu stekiem bzdur, ale dlaczego tak wciąż o nich myślę i nie mogę przestać. Wspomnienia i myśl o tym, że już nic nie będzie takie same nie dają mi spokoju. /ladyingreen
|
|
|
|