 |
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz, może się zjawisz dziś, może przytulisz już i wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż.
|
|
 |
znów mnie mijasz, sto spojrzeń, chwila.
|
|
 |
'Mieli apetyt na siebie od zawsze'
|
|
 |
Tak jak kiedyś nienawidziłam życia tak teraz boję się tego, że tak szybko mija. Dzień jest taki krótki. Niewiele można zrobić. Tyle szans można stracić. Mamy tylko jedno życie i nie cofniemy czasu żeby coś naprawić czy coś przeżyć. Przecież całe życie to za krótko aby je wykorzystać, aby nacieszyć się osobą którą kochamy. Wszystko jest ulotne.
|
|
 |
Nie musisz być bohaterem, ważne, żebyś nie był gnidą.
|
|
 |
Być obojętnym. Bez duszy i serca. Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ja w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Taka abstrakcja. Nikogo nie całować. Nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać.
|
|
 |
Labirynt oczekiwań czy spirala rozczarowań?
|
|
 |
Byłam gotowa oddać wszystko w Twoje ręce.
|
|
 |
"Mała, to dziwne. Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak… Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. I to tak bardzo, że ciężko wytrzymać.
Chodźmy stąd, proszę."
|
|
 |
Pomiędzy mną a Tobą nie ma nikogo.
|
|
 |
Coś tam jednak boli w środku.
|
|
 |
Zazdrość nie rodzi się z braku zaufania, tylko ze strachu utraty bliskiej osoby.
|
|
|
|