![Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi że cały rok będzie szczęśliwy to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam że jest dobrze że jestem szczęśliwa że wszystko idzie po mojej myśli a przecież nie szło. Owszem były momenty radości nie mogę zaprzeczyć ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to ale mam nadzieję że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć że wreszcie wszystko będzie dobrze bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie. napisana](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku, bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą, że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze, bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi, że cały rok będzie szczęśliwy, to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość, a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło, moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu, tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam, że jest dobrze, że jestem szczęśliwa, że wszystko idzie po mojej myśli, a przecież nie szło. Owszem, były momenty radości, nie mogę zaprzeczyć, ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro, że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to, ale mam nadzieję, że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć, że wreszcie wszystko będzie dobrze, bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie. / napisana
|
|
![Ranić? Ale wytłumacz mi czego te dziewczyny szukają na imprezach. Związku? Miłości? Serio tam w klubie po alkoholu? Czy zbliżając się do Niego naprawdę łudzą się że gość zmieni podejście dorwie go cały ten amor i wywróci pod jego wpływem swoje życie o 180 stopni? Idealny materiał na scenariusz do filmu ale to nie są realia. Chcesz się z Nim całować? Śmiało. Chcesz dużo więcej? Nie żałuj sobie jeśli naprawdę kręci Cię Jego osoba w kiblu gdzie miesza się zapach zioła z wonią wymiotów. Chcesz się z Nim dobrze bawić? Kurde mała dlaczego nie? Baw się. Ale nie zapraszaj do tej gry serca bo to nie jest miejsce w którym przetrwa. definicjamiloscii](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
Ranić? Ale wytłumacz mi, czego te dziewczyny szukają na imprezach. Związku? Miłości? Serio - tam, w klubie, po alkoholu? Czy zbliżając się do Niego naprawdę łudzą się, że gość zmieni podejście, dorwie go cały ten amor i wywróci pod jego wpływem swoje życie o 180 stopni? Idealny materiał na scenariusz do filmu, ale to nie są realia. Chcesz się z Nim całować? Śmiało. Chcesz dużo więcej? Nie żałuj sobie, jeśli naprawdę kręci Cię Jego osoba w kiblu gdzie miesza się zapach zioła z wonią wymiotów. Chcesz się z Nim dobrze bawić? Kurde, mała, dlaczego nie? Baw się. Ale nie zapraszaj do tej gry serca, bo to nie jest miejsce w którym przetrwa. //definicjamiloscii//
|
|
![Wyrzygałam tą całą miłość do Ciebie wraz z wódką! wszystkoniemasensu](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
Wyrzygałam tą całą miłość do Ciebie wraz z wódką! //wszystkoniemasensu//
|
|
![skoro myślisz że mam tak zajebiście to spoko możemy się zamienić . oddam Ci swoje buty przejdź w nich parę metrów i powiedz mi później czy nadal mam tak fajnie . ciekawe czy udźwigniesz fakt choroby czy nie ugniesz się pod sytuacją z przed prawie już dziesięciu lat czy przetrwasz każde załamanie każdą kłótnię każdą chwilę gdy traci się sens istnienia . wtedy możemy porozmawiać na temat dotyczący tego czy nadal twierdzisz iż moje życie jest usłane różami .](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
skoro myślisz, że mam tak zajebiście to spoko - możemy się zamienić . oddam Ci swoje buty, przejdź w nich parę metrów, i powiedz mi później czy nadal mam tak fajnie . ciekawe czy udźwigniesz fakt choroby, czy nie ugniesz się pod sytuacją z przed prawie już dziesięciu lat, czy przetrwasz każde załamanie, każdą kłótnię, każdą chwilę gdy traci się sens istnienia . wtedy możemy porozmawiać na temat dotyczący tego czy nadal twierdzisz iż moje życie jest usłane różami .
|
|
![Możesz wmawiać mi że dałaś sobie radę że już o Nim nie myślisz że stał się tak bardzo nieistotny że jest ci obojętny że nie ma już żadnego miejsca w twoim zagmatwanym życiu. Możesz przysięgać że już na Niego nie czekasz nie wypatrujesz Go w miejscach w których najczęściej się pojawia nie oczekujesz na wiadomość od Niego. Możesz tłumaczyć że już przestałaś kochać że nie czujesz nic że serce uwolniło się od Niego. Możesz twierdzić że to co mówisz jest prawdą ale w rzeczywistości oszukujesz samą siebie bo przez cały czas podświadomie czekasz na jakikolwiek znak od Niego. yezoo](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
Możesz wmawiać mi, że dałaś sobie radę, że już o Nim nie myślisz, że stał się tak bardzo nieistotny, że jest ci obojętny, że nie ma już żadnego miejsca w twoim zagmatwanym życiu. Możesz przysięgać, że już na Niego nie czekasz, nie wypatrujesz Go w miejscach, w których najczęściej się pojawia; nie oczekujesz na wiadomość od Niego. Możesz tłumaczyć, że już przestałaś kochać, że nie czujesz nic, że serce uwolniło się od Niego. Możesz twierdzić, że to, co mówisz jest prawdą, ale w rzeczywistości oszukujesz samą siebie, bo przez cały czas podświadomie czekasz na jakikolwiek znak od Niego. [ yezoo ]
|
|
![Pamiętasz jak kiedyś każdej nocy płakałaś a każdego następnego ranka wychodziłaś z domu i tak świetnie udawałaś że wszystko jest w porządku? Pamiętasz jak zamykałaś się sama w swoim pokoju i nie chciałaś rozmawiać z kimkolwiek? Pamiętasz jak bardzo bolało Cię to że nie mogłaś go zobaczyć czy z nim porozmawiać? Pamiętasz jak szukałaś winy w sobie bo byłaś pewna że to Ty zrobiłaś coś źle że nie chciał dalej z Tobą być? Dziś już jest inaczej prawda? Dziś nauczyłaś się żyć ze złamanym sercem nauczyłaś się odnajdywać w świecie w którym jego od tak dawna już nie ma. I chociaż ciągle nie jest tak dobrze jak dawniej to czujesz się lżej i wiesz że w pewnym sensie stałaś się wolna. Potrafisz się uśmiechać i korzystać z życia. Nie jesteś już tamtą zamknięta dziewczyną poznajesz nowych ludzi myślisz o swojej przyszłości. Masz poczucie że wreszcie powoli ruszasz do przodu. Problem tylko tkwi w tym że jeszcze czasem zbyt mocno zatęsknisz za swoją przeszłością. napisana](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
Pamiętasz jak kiedyś każdej nocy płakałaś, a każdego następnego ranka wychodziłaś z domu i tak świetnie udawałaś, że wszystko jest w porządku? Pamiętasz jak zamykałaś się sama w swoim pokoju i nie chciałaś rozmawiać z kimkolwiek? Pamiętasz jak bardzo bolało Cię to, że nie mogłaś go zobaczyć czy z nim porozmawiać? Pamiętasz jak szukałaś winy w sobie, bo byłaś pewna, że to Ty zrobiłaś coś źle, że nie chciał dalej z Tobą być? Dziś już jest inaczej, prawda? Dziś nauczyłaś się żyć ze złamanym sercem, nauczyłaś się odnajdywać w świecie, w którym jego od tak dawna już nie ma. I chociaż ciągle nie jest tak dobrze jak dawniej to czujesz się lżej i wiesz, że w pewnym sensie stałaś się wolna. Potrafisz się uśmiechać i korzystać z życia. Nie jesteś już tamtą zamknięta dziewczyną, poznajesz nowych ludzi, myślisz o swojej przyszłości. Masz poczucie, że wreszcie powoli ruszasz do przodu. Problem tylko tkwi w tym, że jeszcze czasem zbyt mocno zatęsknisz za swoją przeszłością. / napisana
|
|
![Nauczyłam się już oddychać bez powietrza bez słów bez szeptów już powoli wszystko wraca na swoje miejsce. Nie jestem tak bardzo zagubiona. Potrafię już dać sobie że wszystkim radę sama nikogo nie potrzebuję. Tylko ja i mój świat moje potrzeby smutki radości. Nie muszę ich teraz z nikim dzielić i mam dla siebie więcej uśmiechu ale smutku też mam więcej. Wszystko we mnie w porządku i wszystko we mnie umiera. Każda z moich myśli jest tylko moja tylko we mnie dojrzewa i czasem zbyt długo ją w sobie trzymam i zaczyna gnić fermentować i zatruwać mnie. Każdego dnia ocieram się o upadek już prawie dotykamy dna jestem tak nisko że już niżej się nie da ale nie pozwalam sobie upaść nie mogę umrzeć. To tylko samotność to tylko puste noce i zwariowane dnie. To nic takiego. To tylko ja. black lips.](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
Nauczyłam się już oddychać bez powietrza, bez słów, bez szeptów, już powoli wszystko wraca na swoje miejsce. Nie jestem tak bardzo zagubiona. Potrafię już dać sobie że wszystkim radę sama, nikogo nie potrzebuję. Tylko ja i mój świat, moje potrzeby, smutki, radości. Nie muszę ich teraz z nikim dzielić i mam dla siebie więcej uśmiechu, ale smutku też mam więcej. Wszystko we mnie w porządku i wszystko we mnie umiera. Każda z moich myśli jest tylko moja, tylko we mnie dojrzewa i czasem zbyt długo ją w sobie trzymam i zaczyna gnić, fermentować i zatruwać mnie. Każdego dnia ocieram się o upadek, już prawie dotykamy dna, jestem tak nisko, że już niżej się nie da, ale nie pozwalam sobie upaść, nie mogę umrzeć. To tylko samotność, to tylko puste noce i zwariowane dnie. To nic takiego. To tylko ja. /black-lips.
|
|
![On nigdy nie dowie się że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli że byłam słaba a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła by na ich miejscu wyrosły nowe. esperer](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
On nigdy nie dowie się, że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się, że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie, że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli, że byłam słaba, a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy, kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła, by na ich miejscu wyrosły nowe./esperer
|
|
![Oczywiście zakończenie żadnego związku nie jest łatwe nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża bije po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem że przywiązanie sentyment miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą trzecią pięćdziesiątą szansę ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice że on się zmieni są bez pokrycia uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz? napisana](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
Oczywiście, zakończenie żadnego związku nie jest łatwe - nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę, z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża, bije, po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem, że przywiązanie, sentyment, miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą, trzecią, pięćdziesiątą szansę, ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie, o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice, że on się zmieni są bez pokrycia, uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni, ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie, a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz? / napisana
|
|
![Jedna żyletka. Jedna chwila .Jedno ciecie. Jedna chwila mlodosc trwa krotko...i szybko mija ...jeszcze zas krócej ten kto zabija. Brak nadzieji...Brak sil...Brak milosci...Brak przyszlosci...Usiąde w kącie ciemnym. Krew popłynie szybciutko a ja odejdę cichutko jezeli chceszz sie zwiazac to sie jeszcze zastanów bo chłopak pierw cie całuje a później porzuca jak psa.](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
Jedna żyletka. Jedna chwila .Jedno ciecie. Jedna chwila mlodosc trwa krotko...i szybko mija ...jeszcze zas krócej ten kto zabija. Brak nadzieji...Brak sil...Brak milosci...Brak przyszlosci...Usiąde w kącie ciemnym. Krew popłynie szybciutko a ja odejdę cichutko jezeli chceszz sie zwiazac to sie jeszcze zastanów , bo chłopak pierw cie całuje a później porzuca jak psa.
|
|
![Św Mikołaju wiem że jestem już za stara na prezenty. Wiem też że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz że o niczym innym nie pragnę bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety o psa o gwiazdkę z nieba dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić że będę o niego dbała będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi chcę tylko jego prawdziwej najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje już na zawsze? napisana](http://files.moblo.pl/0/6/17/av65_61732_ae02f7cf0014c4fb4f3633f9.jpg) |
|
Św Mikołaju wiem, że jestem już za stara na prezenty. Wiem też, że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam, ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość, jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję, że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz, że o niczym innym nie pragnę, bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety, o psa, o gwiazdkę z nieba, dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić, że będę o niego dbała, będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi, chcę tylko jego prawdziwej, najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje, już na zawsze? / napisana
|
|
|
|