 |
-odłóż tą butelkę..
- i co? mam tęsknić na sucho...?
|
|
 |
Kupić Ci coś?
-Tak.
-Co?
-Miłość.Dużo miłości żeby mi nigdy nie zabrakło..
|
|
 |
-Kocham Cię..
-a co robiłeś, gdy ja Ciebie kochałam ?!
|
|
 |
-No i co teraz ?
-Ale co ma być?
-pytam co teraz zrobisz z tym, że już nigdy nie będziesz mógł mnie mieć
|
|
 |
-Słyszę szumy w Pani sercu... Trzeba będzie coś na to poradzić.
-Lekarstwo, które mogłoby mi pomóc pomaga już tej brunetce za oknem.
|
|
 |
-Co robisz?
-Piszę reklamację.
-A co Ci się zepsuło?
-Mój facet. Miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków.
|
|
 |
-Jak myślisz ile litrów łez jeszcze mogę wypłakać?
-Przez Niego? Miliony.
|
|
 |
-Kochanie..
-Tak?- Zatrzymała się i odwróciła.
-Nic takiego- odpowiedział- Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć.
|
|
 |
-Kocham Cię..
-Ale przecież nie widzieliśmy się od roku!
-Widziałem Cię co noc, ilekroć zamknąłem oczy.
|
|
 |
-Jak można kochać kogoś, kogo nie całowano się na dobranoc, kogoś kto nie czekał, i na kogo się nie czekało?
-Można.
|
|
 |
-rachunek wyślę Ci pocztą.
-jaki rachunek?
-no ten za 542 kłamstwa i 34 zdrady i 678 dni u twojego boku (+22% vatt)
|
|
 |
- Kocham Cię !
- Cooo ?!
- W googlach sobie wpisz, jak nie rozumiesz .. !
|
|
|
|