 |
Może kocha na tyle, na ile potrafi.
|
|
 |
„Nie po to
czekam tak długo, aby wziąć siłą to, co chcę, żeby dała mi z własnej woli. To prawdziwa
pokusa”
|
|
 |
-wyjdziesz za mnie?
-powinnam powiedzieć 'nie'
-dlaczego?
-bo życie jest zbyt skomplikowane.
-życie zawsze jest skomplikowane. powiedz 'tak'
-tak.
|
|
 |
gdyby Romeo i Julia nie popełnili samobójstwa po roku by sie znienawidzili.
|
|
 |
-nawet nie umiem się na ciebie gniewać. zawsze potrafisz mnie rozbawić.
-czy to cos złego?
-tak. lubie depresje i paskudne nastroje.
|
|
 |
- Zdejmij koszulę - powiedziałam.
Nawet nie zapytał dlaczego. To cały On zawsze praktyczny, aż do końca.
|
|
 |
czuję aż w ustach, jak łomocze ci serce.
|
|
 |
- Nigdy cię nie okłamałem
- Och, daj spokój.
- Półprawdy to nie kłamstwa.
|
|
 |
- Czujesz się zhańbiony ? - Zhańbiony ? Dlaczego ? - Bo to największa hańba dla chłopaka , gdy dziewczyna przez niego płacze ...
|
|
 |
powiedz jak często się starasz, by to wszystko jakoś trwało? jak często zwijasz się na łóżku i płaczesz z bezsilności, bo wiesz, że wszystko co robisz nie ma sensu - bo On i tak ma wyjebane. jak tłumaczysz mu kilka razy dziennie, że kochasz Go ponad wszystko, i jedyne czego oczekujesz to miłość i zrozumienie. powiedz, jak często tracisz siły, i wiarę w to, że jest jeszcze jakiś sens?
|
|
 |
Zazwyczaj, gdy zaczynało robić się poważnie - odchodziłam. Nie chciałam angażować się w poważny związek, bo doszczętnie władał mną wtedy strach przed kolejnym zranieniem i rozbiciem serca.
|
|
 |
To wszystko, co wydawało się być definitywnie zamkniętym rozdziałem, przeszłością, złym wspomnieniem uderzyło we mnie ze zdwojoną siłą. Uderzyło we mnie tak, że serce o mało nie wypadło z klatki piersiowej. Nie uwolnię się od przeszłości,jestem od niej całkowicie zależna. I nie pomoże tu nawet choroba Alzheimera na starość. To wszystko wciąż we mnie żyje i jest nieśmiertelne.
|
|
|
|