 |
życie tu to czasem piekło , nie wiem jak jest w niebie
|
|
 |
trunki zabijają wyrzuty sumienia , a rany zostaną na całe życie jak tatuaże.
|
|
 |
i zbliża się do mnie z namiętnymi ustami, i mruczy, mógłbym tak słuchać jej godzinami
|
|
 |
Ty dobrze wiesz, że tak już mam, że lubię tę swoją samotność. Tylko czasem, jak zabija mnie brak Ciebie obok - patrzę w okno.
|
|
 |
i wierz mi, czułem, że mój film zamieni się w romans
|
|
 |
ja i tak w finale przecież Ci nie zaufam, to przez ten bagaż doświadczeń, a Ty pomyślisz – suka
|
|
 |
ojciec pije, wie że spierdolił sobie życie. jak mam nie być kurwa zimny skoro wciąż w tym żyję ? dłonie chłodzą mi twarz, służą za kompres. ile miałeś takich chwil ? ja mam je ciągle
|
|
 |
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy
|
|
 |
jestem silny jak nigdy i wkurwiony jak zwykle
|
|
 |
i czując Cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim
|
|
 |
nie chcę smętów ryjących psychikę, chcę być 30 centymetrów ponad chodnikiem
|
|
 |
the funny thing is, nobody ever really knows how much anybody else is hurting. We could be standing next to somebody who is completely broken and we wouldn't even know it.
|
|
|
|