 |
ile było kłótni? ile padło zbyt mocnych słów? ile przeprosin i ile kłamstw? ... nie za duże te liczby?
|
|
 |
|
Jak nie okres to wywiadówka .
|
|
 |
Grunt to się nie przyzwyczajać.
|
|
 |
Im bardziej nam na kimś zależy tym większe szanse, że spierdoli.
|
|
 |
' Jest tak samo , może tylko trochę smutno . I nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć . I może trochę pusto i znowu jest to rano . I znów uwierzyć trudno , że marzenia się spełniają . '
|
|
 |
|
nie wierzę w słowa, nie wierzę już w czyny, nie wierzę uczuciom i fałszywym ludziom.
|
|
 |
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń i Twojego świata. już zawsze na zawsze móc być.
|
|
 |
Nie odkładaj nikogo na później. Nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś po raz ostatni.
|
|
 |
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś się za bardzo nie stęsknił. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłam je przy tobie
|
|
 |
ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic
|
|
 |
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.
|
|
 |
Prawidziwa miłość to nie są kwiaty, prezenty i fajerwerki, tylko codzienna wzajemna troska i obecność. To jest istotą miłości, tej prawdziwej miłości. Łatwo rozpoznać ludzi, którzy się naprawdę kochają, a wiesz dlaczego? Bo są dla siebie najważniejsi i nie ma na swiecie niczego co mogłoby tę uwagę od nich odwrócić.
|
|
|
|