|
pytania, odpowiedzi to jest jak spowiedź. ja już nie mogę! tak bardzo się boję..
|
|
|
zobaczymy czas pokaże, kto się wkręci w wir wydarzeń
|
|
|
często bez silnie patrze na te krzywdy zamiast podać dłoń ścinają jak brzytwy
|
|
|
ile mogę osiągnąć, ile stracić nie wiem, czas pokaże ziomuś, kto był przyjacielem
|
|
|
więc daj to na full, jadę dalej ze ścierwem, jebać Verbę i cały pseudo hip-hopowy ferment
|
|
|
kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć, sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno, zniszczona psychika, samobójcze myśli, pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi
|
|
|
kocham cię, przecież wiem, pamiętam
|
|
|
chodź ze mną w magiczne miejsce, chodź by, że szczęścia zmiękło ci serce
|
|
|
podaj mi dłoń, pokażę ci pejzaże z marzeń, podaj mi dłoń, niech się okaże że niemalże z tych samych wyobrażeń mamy plażę i oceany wrażeń ♥
|
|
|
masz w sobie jeden raz, zaraz skończy się czas
|
|
|
wódka, wino, piwo, plastik w kieszeni, słuch zaginął o nich w mieście zieleni
|
|
|
mam szklisty lazur, tam pływam w milionach myśli
|
|
|
|