|
Dla Ciebie wszystko zapamiętam, dla obcych zapomnę
|
|
|
Chciałbym, odejść przed Tobą by nigdy nie poczuć pustki,chciałbym, żyć wiecznie z Tobą by nigdy Cię nie porzucić
|
|
|
Dzisiaj jestem tylko Twój, tam gdzie chcesz zanieś mnie
|
|
|
Znów podążam krzykiem serca, rozum ma odcięty rdzeń
|
|
|
to było piękne i chyba coś w niej pękło
|
|
|
milczeć! skoro krytykujesz Nas w kółko,włóż w nos dwa ołówki i zajeb łbem o biurko
|
|
|
chuj w deszcz, nie jestem z cukru, najwyżej zmoknę
|
|
|
wbijam w to, że byłeś najfajniejszą dupa w klasie
|
|
|
spierdoliłem w życiu wszystko się odbija zatracenie
|
|
|
rewolucja, jest mi dane by zakopać ścierwa w grobie
|
|
|
wjazd na banie marnych grajków bo mam skille zamiast manier
|
|
|
nadal bluźnie, nadal mam na ryju ten sam uśmiech,nadal mam nabity muszkiet i trzymam Cię na muszce a groby naszych wrogów dawno pokryły się bluszczem
|
|
|
|