|
gdyby był, możliwy chociaż jeden krok do tyłu
|
|
|
to wyżera mózg tak jak wóda szklankami
|
|
|
nawet kiedy płaczę to te łzy zamarzają bo w środku jestem zimny, jak upadły anioł
|
|
|
wielu mówi, że pewnie jestem chory umysłowo, a jeśli ktoś mnie słucha to ma też coś z głową
|
|
|
chuj z twoim gustem, nie muszę się podobać
|
|
|
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, 'zabierz mnie stąd?' - 'dokąd?' - 'obojętnie'
|
|
|
jestem hukiem eksplozji i rażącym światłem błysku, ty chłystku jestem zaprzeczeniem pacyfizmu
|
|
|
dać czas czasowi nic się nie zmienia prawdą staje się wykrakana przepowiednia
|
|
|
boisz się love forever i słusznie Skurwysynu siedzę pod twoim łóżkiem
|
|
|
mimo że lata biegną, ja wiem to, że przeżyjemy jeszcze nie jedno ♥
|
|
|
to, co podpowiada serce, weryfikuje rozum
|
|
|
nigdy nie pluj pod wiatr, bo wiesz jak na tym wyjdziesz
|
|
|
|