Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków... Za bardzo przypominały mi Ciebie, leżącego tuż obok mojego ciała. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami. [ciamciaa ♥ ]
Wybaczam. Cholera, znowu wybaczam. I pewnie gdybyś teraz przyjechał... zrobiłabym herbatę i wtuliła się w Ciebie najmocniej jak potrafię . ! [ ciamciaa ♥ ]
Lubię patrzeć na niego ukradkiem. Kątem oka zerkać na jego postawną budowę ciała. Na ten szczery i wyjątkowy uśmiech. Zniewalające z nóg tęczówki. Każdą przerwę spędzam na bezinteresownym zatapianiu wzroku w jego osobie. Jest mi z tym dobrze. Stoję i podziwiam wiedząc, że nigdy mnie nie zrani. Nigdy nie dowie się o moim istnieniu. [ ciamciaa ♥ ]