 |
|
Gdyby żył, złapałby mnie za nadgarstki, potrząsnął piętnaście razy i zaczął na mnie wrzeszczeć. Że jestem głupią idiotką, że robię błędy i wpakowałam się w bagno. Potem przeprosiłby grzecznie za emocje i uśmiechnąłby się. Potem znów Jego wzrok stałby się srogi. Wygarnąłby mi, przytrzymując za brodę, bo pewnie chowałabym wzrok... Ale nie żyje. Od dwóch lat. Więc do cholery mam prawo niszczyć sobie życie. Tyle w tej kwestii.
|
|
 |
|
dopóki nie poznałam Ciebie, nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć.
|
|
 |
|
` jeśli już nas skreśliłeś to chociaż daj mi o sobie zapomnieć. Dlaczego codziennie muszę spotykać Cię gdzieś na mieście. Dlaczego kiedy już przestaje krwawić, wysyłasz jakiegoś głupiego smsa, wbijając mi nowy nóż w serce? Dlaczego wszyscy muszą mi mówić jak fajnie Ci beze mnie. Tak, ciężko mi bo wybrałam sobie do zakochania takiego idiotę jak Ty.
|
|
 |
|
"kurwa" mój ulubiony wzmacniacz zdań. < 3
|
|
 |
|
To nic takiego, to tylko pare miesiecy zmarnowanego życia.
|
|
 |
|
ten ból, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie napiszę, a nadal czekasz.
|
|
 |
|
Wiesz , jak tak myślę , że prędzej czy później nadszedłby taki moment , że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali . | dzyndzelek
|
|
 |
|
jeśli chcesz wezmę cię do nieba na chwilę.
szukaj we mnie nadziei, nikt nie ma jej tyle.
|
|
 |
|
wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy.
przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym ..
|
|
 |
|
miłość to tylko jedno wielkie ja pierdole . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było , nie wspominasz , a ja ? Ja żyję tymi wspomnieniami . Nie potrafię inaczej . Nie potrafię o Tobie nie myśleć . | dzyndzel
|
|
 |
|
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście , jesteś moim życiem i wszystkim tym , co piękne .
|
|
|
|