 |
Nigdy nie wierz w nocne rozmowy. Stracą sens, gdy tylko wzejdzie słońce.
|
|
 |
Już przyzwyczaiłam się do tego, że nasze relacje zależą tylko i wyłącznie od Twojego humoru.
|
|
 |
Skręty. Procenty. Stan obojętny. Życiodajne sentymenty.
|
|
 |
Może i często się kłócimy. Może nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair. Może i nie raz przesadzamy. Może wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość. Ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli myślimy, że to koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia mogłoby Cię zabraknąć... Chcę po prostu, żebyś był mój. Tak na każdą sekundę, minutę, godzinę, dzień, rok, wiek. Tak na zawsze. Aż do śmierci.
|
|
 |
Pokaleczona jestem trochę. Tak od środka.
|
|
 |
I po prostu podejdź i powiedz, że mnie kochasz, a już nigdy nie powiem, że nienawidzę swojego życia.
|
|
 |
Obiecaj mi, że jutro rano się uśmiechniesz. Nawet jeśli będzie szaro. Nawet jeśli będziesz miał opuchnięte powieki, ciężkie myśli i żadnej wiadomości w telefonie. Obiecaj mi.
|
|
 |
A my cały czas się znamy, lecz to już nie to samo.
|
|
 |
Spraw, żeby to się stało szybko, bezboleśnie. Nie kłam, po prostu powiedz 'żegnaj'.
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
 |
czekam. czekam cały dzień. czekam całą noc. powiedz powiedz powiedz proszę, że mnie potrzebujesz. proszę powiedz, że mnie chcesz. czekam kolejne noce...
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
|
|