 |
dzisiaj? nie widzę już sensu, łzy spływają po policzku, zakrywam dłońmi twarz, nie chcę, żeby widzieli jak płaczę. czuję ból, przez przełyk przeciska się kolejny milion słów, które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego, być może już nigdy nie powiem Ci, jak tęsknię, jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci, że wciąż przy mnie jesteś, nie usłyszę już Twojego marudzenia, może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy, o to małe szczęście wypisane na ustach. / endoftime.
|
|
 |
tamten wieczór, pomieszanie zmysłów, idealny brak pohamowań, dotyk twojej dłoni, delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa, wtedy? czas stanął jakby w bezruchu, plącząc ze sobą każdą z minut, wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil, wciąż pamiętam Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
poniewierasz mi się w myślach.
dla mnie nie jesteś już nikim
ważnym.
czasem tylko rozum i serce o
Tobie wspominają..
|
|
 |
nie myśl o mnie źle, ja po prostu za dużo wycierpiałam..
|
|
 |
codziennie boje się, że Cię stracę.
i ten strach nasila się, kiedy tylko
mnie opuszczasz.
więc bądź przy mnie i nie
odchodź..
|
|
 |
każdy dzień mówi mi żebym tu
został. przeciwności losu pokonał, a
problemom sprostał.
|
|
 |
a najśmieszniejsze jest to,
że gadają o Tobie najwięcej Ci,
którzy w ogóle Cie nie znają..
|
|
 |
nadchodzi czasem taka chwila,
że tracimy panowanie nad
swoim życiem
i zaczyna nami rządzić los.
|
|
 |
przy jednym mogłam być sobą i
wiedziałam,
że akceptuje mnie taką jaka
jestem,
ale to drugiego kochałam
ponad życie..
|
|
 |
zanim poznasz kogoś upewnij
się,
że znasz siebie i że nie będziesz
chciał być taki jaki on chce,
ale będziesz sobą.
|
|
 |
tylko ten, kto przeżył prawdziwą
miłość.
poznał w życiu szczęście i
cierpienie,
gdyż w miłości jest słodycz i łzy.
wie o tym tylko ten, kto
zakosztował jednego i drugiego.
|
|
 |
jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło Nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
|
|