 |
|
"Jak każda kobieta marzyłam o księciu z bajki, który się ze mną ożeni,
da mi dużo dzieci, będzie się o nas troszczył. Jak większość kobiet zakochałam się w mężczyźnie,
który nie mógł mi nic z tego dać, ale za to spędziłam z nim niezapomniane chwile."
|
|
 |
|
"[...] żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu
lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się,
kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo,
że przynajmniej leży bezpiecznie pod stertami innych spraw."
|
|
 |
|
ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam, samą - bez koleżanek, kolegów - samą, samiusieńką.
zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała .
|
|
 |
|
Sporo wspomnień, nie pozwala mi żyć do dzisiaj.
|
|
 |
|
Abrakadabra i ku*wa znikasz, jakby Cię wcześniej nie było . !
|
|
 |
|
Bo to Ciebie kocham najbardziej < 3 .
|
|
 |
|
Gdybyś naprawdę mnie kochał , zauważył byś moje piękno kiedy bym stała w deszczu z czerwonym nosem i sinymi ustami . A nie z wypchanym biustem i toną tapety na twarzy .
|
|
 |
|
Przyjdź i udowodnij , że moje wątpliwości to tylko chore urojenia , nie mające prawa znalezienia odbicia w rzeczywistości .
|
|
 |
|
Pomyśl chłopczyku realnie , ona jest w Tobie zakochana po uszy . Obudź się i przejrzyj na oczy , bo możesz ją stracić .
|
|
 |
|
Noc z soboty na niedzielę . Głośna cisza odbijająca się echem od pustych ścian . Przekonanie , że nic się nie zmieni .
|
|
 |
|
- Pomyśl odezwałam się kocham Cię bardziej niż wszystkie inny rzeczy na świecie razem wzięte . Czy to ci nie wystarcza . ? .
- Wystarcza odpowiedział z uśmiechem . Starczy na wieczność . I pochylił się , by raz jeszcze pocałować mnie w szyję . < 3 .
|
|
 |
|
uwielbiam ten jego łobuzerski uśmiech ! ;33 ;**.
|
|
|
|