 |
` Wielu facetów mi się podoba . Kilkunasty mnie kręci . Na widok niewielu zapiera dech w piersiach.W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość,a w kilku innych zabujcze spojrzenie . Jednak kochac mogę tylko jednego , i niewiadomo czemu ale padło na Ciebie. ; ]
|
|
 |
` - wiesz co lubię robić najbardziej ? - no?
- leżeć na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit.
- czemu akurat to.? - bo kiedyś jak to robiłam, On zawsze pisał...
|
|
 |
`
- Prawdziwa miłość nie może się zakończyć szczęśliwie.! - co Ty bredzisz.!?
- Nie bredzę. Prawdziwa miłość nie ma swojego końca.!
|
|
 |
` Chciałabym umieć patrzeć mu w oczy,nie czerwieniąc się przy tym. Chciałabym móc normalnie z nim rozmawiać. Chciałabym przestać o nim myśleć. Chciałabym po prostu już go nie kochać. Ale ja chyba jednak tak nie potrafię.
|
|
 |
` To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz: "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".
|
|
 |
` Siedziała na korytarzu wśród kumpli z klasy. Nagle dostała sms'a . " pięknie dziś wyglądasz " . Odpisała " kto ty? " Po chwili doszła odpowiedź " spójrz przed siebie ... " siedział na ławce i uśmiechał się słodko ...
|
|
 |
` Weszła do szkoły. On siedział na ławce i patrzył na nią. Powiedział coś do kumpla i on również spojrzał na nią. Nagle spomiędzy nich wychyliła się ona. Ta sama, która zniszyła ich związek. Odwróciła wzrok i szła dalej, ale po chwili poczuła czyjąś rękę na swoim biodrze. Odwrócił ją przodem do siebie i wyszeptał ' Uwielbiam kiedy się złościsz. Mała, kiedy w końcu zrozumiesz, że ona nic dla mnie nie znaczy.? Liczysz się tylko Ty. Zrobiłbym dużo, żebyśmy znowu byli razem... " Pocałował ją w policzek, po którym powoli potoczyła się łza.
|
|
 |
` ` - Kawy, herbaty, piwa.? - nie, dziękuję. - A może jesteś głodna.? - nie, nie jestem. - To czego ci potrzeba.? - oj zamknij się i mnie przytul. ; )
|
|
 |
` Jeśli wieloletnia przyjaźń się rozpada, trzeba to przyjąć bez goryczy: wszak musiała kiedyś się skończyć. Pamiętajmy tylko to, czym była, nie to, czym się stała.!
|
|
 |
` Największe zakłopotanie, kiedy jedno głębokie spojrzenie w oczy, nie może ukryć tego co tak naprawdę czujesz ...
|
|
|
|