 |
Tak idealnie mnie kochasz, że aż mnie to przeraża, Ty jesteś w stanie zrobić dla mnie wszystko a ja
zaoferować mogę Ci jedynie siebie i tą poszarpaną i przyziemną miłość.
|
|
 |
Nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz. A Ty nagle mówisz, że tęsknisz.
|
|
 |
I ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. Chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
|
|
 |
Wiedziałam, że nie będziesz mógł o mnie zapomnieć. Nie wiedziałam jednak, że ze mną będzie gorzej.
|
|
 |
dobra mloda spadam do wyrka, wiesz ze jak cos to wal jak w dym trzymaj sie - Mat.
|
|
 |
chyba najbardziej wartosciowa rzecz jakiej sie w zyciu nauczylem, to gra na gitarze - Mat.
|
|
 |
to zabieraj gitarę i wpadaj, urządzimy małe jam session - Mat.
|
|
 |
" tak mi przykro, że aż wcale " x D
|
|
 |
jeśli zaprosimy przyzwyczajenie , miłość wyjdzie..
|
|
 |
cholernie bolała ta obojętność
|
|
 |
Czuję się, jakbym spadała z dachu budynku i liczyła ciągle, ile jeszcze pięter mi zostało. to normalne ?
|
|
|
|