 |
nie muszę się już bać, że wszystko przeze mnie.
|
|
 |
w pamięci zapisane te najlepsze momenty z przeszłości, on po raz kolejny grając główną rolę, delikatnie uśmiecha się w snach, i znów spojrzeniem rozdrapuje każdą z blizn. pomimo tak wiarygodnego szczęścia wypisanego na twarzy, wciąż ciągły ból, który z oczu potrafił wyczytać tylko on. | endoftime.
|
|
 |
ile prawdy w twoich myślach.
|
|
 |
ile jesteś wstanie zrobisz by bliscy nie odeszli.
|
|
 |
My mamy czas, a tylko raz nie będzie jutra.
|
|
 |
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie.
|
|
 |
Ona umierała, a Ty z kumplami piłeś piwo. Ona leży już w grobie i do nas nie wróci, a Ty skurwielu cierp, cierp jak najwięcej.
|
|
 |
Martwą widzisz ją w grobie
a mogła z uśmiechem stać przy Tobie.
|
|
 |
gdzieś na dnie naszych serc i umysłów, te wspomnienia krztusząc się bólem wciąż żyją. wieczorami powracając do każdego z nas uświadamiają, że tamte sny mogły stać się czymś realnym, każde z marzeń mogło się przecież spełnić i, że może z pozoru niezauważalnie, to jednak mieliśmy wszystko. za każdym razem tego nie doceniając, wciąż pragnęliśmy niemożliwego, powoli tracąc kolejny oddech zapomnieliśmy o własnych uczuciach. | endoftime.
|
|
 |
jest ktoś kto pragnie tego bardziej, od ciebie.
|
|
 |
jak wrażenia? nie wszystko jest do zrozumienia.
|
|
|
|