 |
Raz skrzywdzona, teraz krzywdzę innych.
|
|
 |
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
 |
Bo kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do niego ręce, masz tym samym nadzieje, że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.
|
|
 |
Tutaj nie pomogłoby cofanie czasu. Żadne magiczne sztuczki nie byłyby w stanie zmienić tego, co sami zrobiliśmy z własnym życiem. Chyba za bardzo utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jeśli jest dobrze, mamy siebie i plany to nie musimy już nic robić. Że teraz wystarczy tylko oddychać, żeby ze sobą być. To byłoby dobre, gdyby działało. Razem stworzyliśmy i razem zepsuliśmy nasz osobisty świat, do którego kiedyś nikt poza nami nie miał wstępu, a po zgliszczach którego dziś, przewija się tysiące ludzi. Depczą ruiny tego wszystkiego, nie zwracając nawet najmniejszej uwagi na to, że każdy ich krok nas boli. Stąpają po ziemi zasypanej resztkami naszych połamanych serc i zniszczonej miłości, która dziś daje nam jedynie ból. Tęsknię i wiem, że Ty teżtęsknisz, ale spójrz – wszystko się rozsypało, cały świat jest dziś przeciwko nam, a my nie robimy nic, żeby to zmienić. Nie potrzeba nam cofania czasu. Nam trzeba nieustannych pokładów siły, by na nowo, razem, ułożyć tę układankę.
|
|
 |
Uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. I Twój uśmiech, który mówi więcej niż jakiekolwiek słowa. Uwielbiam Twoje dłonie, które choć nie dotykają mnie często, wydają się być tak bardzo potrzebne. Uwielbiam Twoje włosy, nieidealne, nieułożone, ale na swój sposób perfekcyjne. Uwielbiam Twoje usta, które nigdy nie dotknęły moich, choć tak bardzo na to czekam. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, sposób w jaki do mnie mówisz i fakt, iż jesteś dżentelmenem. Uwielbiam Cię. Całego. Z każdą niedoskonałością. Z każdym "ale". Z każdym niedopracowaniem. Z każdym efektem ubocznym. Chcę Cię. Takiego jakim jesteś. Tu i teraz. Bez doskonalenia się. Bez poprawek. Bez jakichkolwiek słów. [ yezoo ]
|
|
 |
- Ludzie mają to do siebie, że odchodzą tak szybko jak przychodzą. Znikają, rozpływają się w powietrzu - powiedział. Jego słowa brzmiały tak, jakby nic go już nie obchodziło. Jakby cały świat był dla niego czymś całkowicie niepotrzebnym. Podszedł do okna i je otworzył. Pstryknięcie zapalniczki. Zapalił papierosa. Zaciągnął się. Dym wyleciał na zewnątrz, jednak jego ślad pozostał w powietrzu. Kontynuował swój monolog, nie patrząc nawet na swego rozmówcę. - Pozostają po nich tylko rzeczy. Przedmioty, które nieustannie przypominają nam o ich nieobecności. O dziurach, które powstały w sercu - mruknął. Obrócił się. Jego niebiesko-szare oczy wwierciły się w nią, jakby spoglądał w głąb jej umysłu. - Dlatego jestem sam. Dlatego kroczę samotnie. Dlatego nikogo przy mnie nie ma.
|
|
 |
Wiele kobiet zakochuje się w niewłaściwych facetach, bo niewłaściwi faceci nauczyli się mówić właściwe rzeczy.
|
|
 |
Kiedyś to ja unikakałam jego i on musiał to zauważać. Teraz to on unika mnie i boli mnie to dużo bardziej, niż wtedy, kiedy sama zmuszałam się, żeby być jak najdalej. Ale on nie wie, że robiłam to, mając nadzieję, że uda mi się zapomnieć, bo przecież my nigdy nie będziemy razem. Nie udało... To jest silniejsze ode mnie. Gdyby tylko wiedział jak bardzo go kocham... Może nie unikał by mnie wtedy, chcąc odpłacić mi tym samym. Miałam swój powód, ale nie osiągnęłam celu.
|
|
 |
najgorzej jest wtedy , gdy piszesz kimś po 10 godz dziennie , rozmawiasz godzinami , przywiązujesz się ta osoba staje się najważniejsza i nagle wszystko chuj strzela i jego już nie ma . Chujowe co ?
|
|
 |
Najgorsze uczucie jakie może być. Osoba którą kochałeś nagle odchodzi, osoba której najbardziej ufałeś, o której myślałeś od otworzenia powiek do ich zamknięcia - przez cały dzień. A w nocy emocje się nasilają.
Potem zaczynasz szukać czy coś było z tobą nie tak, co zrobiłeś źle, jednym słowem załamujesz się.
Pierwsze tygodnie/miesiące nie masz w ogóle ochoty żyć, przestaję Cię wszystko interesować, masz wszystko w dupie. Ogarnia Cię taka dziwna samotność, nie masz ochoty z nikim rozmawiać, a najgorsze jest to że ta samotność Cię dobija.. bardzo...Na szczęście z biegiem czasu to wszystko przechodzi stopniowo...
|
|
 |
Trudno jest znowu zacząć znowu kochać , jeżeli w głowie nadal jest pewna osoba , Na której widok od razu serce skacze jak oszalałe , na którego widok uświadamiasz sobie co straciłaś , na dźwięk jego imienia od razu myślisz o nim . Ciągle wchodzisz na jego profil chcesz wiedzieć co u niego , chodź bardzo dobrze wiesz że nie powinnaś tego robić , Próbujesz nie myśleć o nim przecież on ułożył sobie już życie a Ty ciągle myślisz o nim , może on nawet przez chwile nie pomyśli o Tobie . Ale mimo wszystko i tak to robisz ...
|
|
 |
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, ku
pieniu pasty do zębów podczas zakupów w
supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę
obrazami przeszłości.
|
|
|
|