 |
W pewnej chwili uświadomiłam sobie, że póki nie wypełnię pustki, którą po sobie pozostawił, będę nikim. Bo nic nie zostało we mnie z człowieka, gdy całymi dniami włóczę się, otaczając jedynie pustką. I nie zaznam więcej miłości, nie przeżyję pięknych chwil, ani nie pozwolę na to, by ktoś mnie kiedyś pokochał. Nie, jeśli w końcu nie zjawi się ktoś, kto znów nada sens mojej rzeczywistości, jakże szarej .
|
|
 |
Nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust.Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu – we śnie.
|
|
 |
Wszyscy od dziecka uczyli nas, jak kochać. Jednak nikt nie powiedział, jak przestać.
|
|
 |
Dzień który zaczął się marnie, marnie skończy się.
|
|
 |
Z cyklu refleksji życiowych. Nie ma się co starać, bo i tak chuj zawsze z tego wychodzi.
|
|
 |
przyzwyczaj się - facet to tępy chuj i ZAWSZE najbardziej ma Cię w dupie wtedy , kiedy Tobie najbardziej zależy ... ale wróci , każdy pies wraca .
|
|
 |
Samotność jest ceną wielkości i nie ma od tego ucieczki.
|
|
 |
Kiedyś przecież wrócę. Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec. Brzęk kajdan, którymi skuty jesteś z drugim człowiekiem, milszy jest czasem od samotnej pieśni na drodze.
|
|
 |
Mama mówi, że zimne ręce mają Ci których nikt nie kocha.
|
|
 |
- Lubisz samotność?
- Lubię, nie sprawia mi ona bólu. Nie należę do osób, które rozpaczliwie zabiegają o kontakt. Dla mnie weekend w domu to zero problemu. Można posiedzieć, posłuchać muzyki albo nic nie robić, być i się nie bać.
|
|
 |
Wiem, że to trudne odejść od kogoś, kogo się kocha. Ale czasem trzeba, Rozumiesz? Żeby on mógł być szcześliwy.
|
|
 |
Prawdopodobnie nie jestem jak Twoi znajomi. Nie chodzę w nocy od klubu do klubu, nie pije hektolitrów alkoholu, nie wychodzę co dzień do parku by pić. Wiem, jestem nerwowa i często mówię coś czego później żałuje. Ale nie jestem mściwa, nie chce nikomu na siłę zniszczyć życia, ani nie szukam problemu tam gdzie go nie ma. Nie jestem idealna, ty zresztą też nie, nikt nie jest. Ja po prostu kocham wbrew swojej woli.
|
|
|
|