głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xfalszywyusmiechx

Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego  do każdego. Za każdym razem  w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz  wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji  nie robisz tego  czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie  a później pytasz  jak to się mogło stać? . A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili  pozwolić sobie na coś więcej  na coś innego  może nie zawsze przyzwoitego  może niekoniecznie dobrego i ludzkiego  ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować  chociaż na chwilę  ten jeden raz  z tym konkretnym człowiekiem.   yezoo

yezoo dodano: 3 kwietnia 2016

Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]

Często się zastanawiamy co kieruje naszym życiem  drogami którymi podążamy  decyzjami którymi musimy się zmagać byśmy mogli być szczęśliwi albo uszczęśliwiać kogoś. Bardzo często chcemy dla kogoś jak najlepiej  by ona mogla czuć się szczęśliwa a wtedy zapominamy o sobie. O tym czego nam najbardziej potrzeba. W końcu każdy zasługuje na szczęście a zwłaszcza my  ludzie którzy ne myślą o sobie a o drugim człowieku... Każdy z nas podejmował decyzje  które i tak nam nie dawały satysfakcji i nie uszczęśliwiły. Jednak warto chociaż raz pomyśleć o tym jak my będziemy się czuć z tym co zrobimy nawet jeśli nie będzie to dobre dla drugiej osoby. To jest nasze życie i nikt za nas nie będzie żył i umierał więc warto robić coś wbrew komu ale dla naszego dobra.

smeetmuffin dodano: 19 marca 2016

Często się zastanawiamy co kieruje naszym życiem, drogami którymi podążamy, decyzjami którymi musimy się zmagać byśmy mogli być szczęśliwi albo uszczęśliwiać kogoś. Bardzo często chcemy dla kogoś jak najlepiej, by ona mogla czuć się szczęśliwa a wtedy zapominamy o sobie. O tym czego nam najbardziej potrzeba. W końcu każdy zasługuje na szczęście a zwłaszcza my, ludzie którzy ne myślą o sobie a o drugim człowieku... Każdy z nas podejmował decyzje, które i tak nam nie dawały satysfakcji i nie uszczęśliwiły. Jednak warto chociaż raz pomyśleć o tym jak my będziemy się czuć z tym co zrobimy nawet jeśli nie będzie to dobre dla drugiej osoby. To jest nasze życie i nikt za nas nie będzie żył i umierał więc warto robić coś wbrew komu ale dla naszego dobra.

Dlaczego zawsze gdy chcemy zacząć wszystko od nowa musisz zawsze się pojawić. Zawsze gdy zapominam o Tobie i jestem szczęśliwa Ty nagle musisz mi sie przypomnieć i wszystko spieprzyć. Całę moje szczęście  które próbowałam zbudować Ty musisz po prostu przewrócić do góry nogami...

smeetmuffin dodano: 27 luty 2016

Dlaczego zawsze gdy chcemy zacząć wszystko od nowa musisz zawsze się pojawić. Zawsze gdy zapominam o Tobie i jestem szczęśliwa Ty nagle musisz mi sie przypomnieć i wszystko spieprzyć. Całę moje szczęście, które próbowałam zbudować Ty musisz po prostu przewrócić do góry nogami...

Można całe życie wspinać się po szczeblach drabiny i nagle pod koniec odkryć  że stała ona oparta nie o tę ścianę.   Krzysztof Kaluta

yezoo dodano: 11 luty 2016

Można całe życie wspinać się po szczeblach drabiny i nagle pod koniec odkryć, że stała ona oparta nie o tę ścianę. | Krzysztof Kaluta

Drogi losie  tak bardzo dawno do Ciebie nie zwracałam z żadną prośbą  a tym bardziej z podziękowaniem  bo gówno właściwie Tobie zawdzięczam. Widzisz mnie codziennie. Przyglądasz się mojemu cierpieniu już od półtora roku i nie zamierzasz nic z tym zrobić? Dobrze wiesz  że jestem naprawdę dobrym człowiekiem  tylko potrzebuję tego światełka  że jest dla mnie szansa  na coś nowego. Zwróć uwagę  jak każdego ranka uśmiecham się do otaczających mnie ludzi  zaś gdy wracam do swoich czterach ścian to walczę z tym bólem. Mimo  że zakrywam go różnymi spódniczkami bądź sukienkami  a także idealnym makijażem to tak nie pomaga. Wystaczy jedno słowo i wtedy nic nie da się naprawić. Mam dosyć wiecznej zimy w swoim życiu. Ten mróz zamroził mój najważniejszy organ  którym jest serce. Potrzebuję kolejnej wiosny  by moja pikawa zaczęła odpowiednio bić. Nic innego nie może mnie uratować.

tyskaaaaa dodano: 7 luty 2016

Drogi losie, tak bardzo dawno do Ciebie nie zwracałam z żadną prośbą, a tym bardziej z podziękowaniem, bo gówno właściwie Tobie zawdzięczam. Widzisz mnie codziennie. Przyglądasz się mojemu cierpieniu już od półtora roku i nie zamierzasz nic z tym zrobić? Dobrze wiesz, że jestem naprawdę dobrym człowiekiem, tylko potrzebuję tego światełka, że jest dla mnie szansa, na coś nowego. Zwróć uwagę, jak każdego ranka uśmiecham się do otaczających mnie ludzi, zaś gdy wracam do swoich czterach ścian to walczę z tym bólem. Mimo, że zakrywam go różnymi spódniczkami bądź sukienkami, a także idealnym makijażem to tak nie pomaga. Wystaczy jedno słowo i wtedy nic nie da się naprawić. Mam dosyć wiecznej zimy w swoim życiu. Ten mróz zamroził mój najważniejszy organ, którym jest serce. Potrzebuję kolejnej wiosny, by moja pikawa zaczęła odpowiednio bić. Nic innego nie może mnie uratować.

Nie potrafisz  prawda? Nie umiesz już z kimś innym  na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz  i niszczysz tego  który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu  od dłuższego czasu  bez kroku naprzód  bez nadziei  wiary  bez miłości. Nie wiesz  jak zacząć. Nie wiesz  co powiedzieć. Już nie umiesz  już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz  przez cały czas odgrywasz cudzą rolę  stwarzasz pozory  a później jesteś zobowiązana powiedzieć  przepraszam  ale jednak nic z tego . Tylko na tyle cię stać  tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie  bo tylko tego On cię nauczył  tyle z tego wyniosłaś.   yezoo

yezoo dodano: 2 luty 2016

Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]

To niesamowite aż przerażające że człowiek tak szybko umie się do kogoś przywiązać tak bardzo że aż nie umie żyć bez niego...

smeetmuffin dodano: 27 stycznia 2016

To niesamowite aż przerażające że człowiek tak szybko umie się do kogoś przywiązać tak bardzo że aż nie umie żyć bez niego...

Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz  ile razy musisz przez niego upaść  żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać  żeby upewnić się  że nie jest Ciebie wart? Kochasz  to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka  od stóp do głów  zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi  czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj  musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie?   yezoo

yezoo dodano: 26 stycznia 2016

Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]

Echo. Słyszę tylko Echo...

smeetmuffin dodano: 15 stycznia 2016

Echo. Słyszę tylko Echo...

 Leonard pyta  jak leci  i odpowiadam  że w porządku. Pyta jeszcze raz i jeszcze raz odpowiadam  że w porządku. Pyta jeszcze raz i odpowiadam  że kurwa w porządku  i mówi  że w porządku to żadna odpowiedź  chce wiedzieć  jak leci naprawdę .       James Frey

smeetmuffin dodano: 4 stycznia 2016

"Leonard pyta, jak leci, i odpowiadam, że w porządku. Pyta jeszcze raz i jeszcze raz odpowiadam, że w porządku. Pyta jeszcze raz i odpowiadam, że kurwa w porządku, i mówi, że w porządku to żadna odpowiedź, chce wiedzieć, jak leci naprawdę". --James Frey

 Miłość rodzi się często ze spotkania  od którego nikt nie oczekuje cudu

smeetmuffin dodano: 4 stycznia 2016

"Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu"

Kiedy przestałam Cię kochać? Kiedy przestałam o Tobie myśleć? Kiedy pozwoliłam być zniknął z mojego życia? Kiedy zaakceptowałam Twój nowy związek? Zastanawiam się ile minęło czasu aż doszłam do wniosku  że nie jesteś już ważny  że Cię nie potrzebuję. To chyba nie stało się nagle  a z dnia na dzień jakby mniej było Cię w moich myślach. Jednego dnia nie wyobrażałam sobie życia bez Ciebie  drugiego nienawidziłam  a później znowu kochałam. Wspomnienia blakły jak kartki z kalendarza  a widząc Cię szczęśliwe z inną moja miłość gasła. Ostatnio przeglądałam stare wiadomości i nie czułam bólu ani urazy. Usunęłam je nie roniąc nawet jednej łzy tak  jak do tej pory miałam w zwyczaju. Skrzywdziłeś mnie to prawda  ale pozwoliłam Ci na to  bo myślałam  że to jedyny sposób by zatrzymać Cię przy sobie. Czy potrafiłabym o Tobie zapomnieć gdybyś nadal był sam  jak ja?

tyskaaaaa dodano: 29 grudnia 2015

Kiedy przestałam Cię kochać? Kiedy przestałam o Tobie myśleć? Kiedy pozwoliłam być zniknął z mojego życia? Kiedy zaakceptowałam Twój nowy związek? Zastanawiam się ile minęło czasu aż doszłam do wniosku, że nie jesteś już ważny, że Cię nie potrzebuję. To chyba nie stało się nagle, a z dnia na dzień jakby mniej było Cię w moich myślach. Jednego dnia nie wyobrażałam sobie życia bez Ciebie, drugiego nienawidziłam, a później znowu kochałam. Wspomnienia blakły jak kartki z kalendarza, a widząc Cię szczęśliwe z inną moja miłość gasła. Ostatnio przeglądałam stare wiadomości i nie czułam bólu ani urazy. Usunęłam je nie roniąc nawet jednej łzy tak, jak do tej pory miałam w zwyczaju. Skrzywdziłeś mnie to prawda, ale pozwoliłam Ci na to, bo myślałam, że to jedyny sposób by zatrzymać Cię przy sobie. Czy potrafiłabym o Tobie zapomnieć gdybyś nadal był sam, jak ja?/

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć