 |
Usycham. Po prostu wiele rzeczy przestało mnie cieszyć. Moje wnętrze stało się pustynią, a to wszystko zawładnęło nad sercem. Wciąż mi czegoś brak i tak mało daję innym. Nie umiem inaczej. To jest mój bunt. A raczej nie mój, tylko mojego umysłu. Chcę odpocząć od problemów, ale jest ich coraz więcej. Gubię się. Weź mnie zabierz stąd. Potrzebuję Cię.
|
|
 |
Słyszysz jakiś dźwięk, czujesz zapach i nagle powraca fala wspomnień, które cieszą serce, a jednocześnie je tak bardzo ranią.
|
|
 |
Pustka. To jest właśnie to, czego doświadczam każdego ranka budząc się i zdając sobie sprawę z tego, że dziś znów się nie zobaczymy.
|
|
 |
Właściwie, to nie wiem już co czuję. Jakiekolwiek ludzkie uczucia przestały istnieć. Pozostał tylko żal. Niewysłowiony żal, który nie daje spokoju.
|
|
 |
Piszemy wspólną historię i to będzie bestseller, bo wiem, że to, co do mnie czujesz, jest szczere.
|
|
 |
Kiedy osiąga się pewien wiek, życie staje się jedynie procesem ciągłego tracenia różnych rzeczy. Ważne rzeczy wyślizgują się jedna po drugiej z rąk i wypadają, jak zęby wyłamane z grzebienia. Zamiast tego dostają się jedynie bezwartościowe imitacje. Topnieją możliwości fizyczne, nadzieje, marzenia i ideały, pewność i sens. Kochane osoby jedna po drugiej odchodzą i znikają. Żegnają się albo odchodzą bez uprzedzenia po prostu rozpływają się w powietrzu. A kiedy raz się je straci, już nie uda się ich odzyskać. Nie uda się też ich nikim ani niczym zastąpić. To bardzo trudne do zniesienia. Czasem tak bolesne, jakby ktoś nas ciął nożem. Lada dzień skończysz trzydzieści lat. Będziesz teraz po trochu wkraczał w okres tego zmierzchu życia. To on właśnie nadchodzi wraz z wiekiem.
|
|
 |
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
|
|
 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.
|
|
 |
Wznieśmy toast za szczęście ,które kiedyś nadejdzie..
|
|
 |
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?".
|
|
 |
Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]
|
|
 |
Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma, dawno nie wiedziałam czego chcę, kurwa, nigdy nie wiedziałam czego chcę, teraz chcę Ciebie, chcę Ciebie teraz, nieważne co się ze mną stanie, nic mnie nie powstrzyma. [ ekstaaza ]
|
|
|
|