 |
i biję się z myślami dziś wieczór, że on w objęciach innej sypiać może, a mi przyszło owinąć się szczelnie kocem, ale wróci... on zawsze wraca.
|
|
 |
Nie przejmuj się maleńka, poniosą
Cię na rękach w objęciach i możesz
czuć się wielka, wielka
|
|
 |
Dajcie mi tyle piwa, żebym mogła wyszczać swoje serce.
|
|
 |
i nagle zapadła cisza. wiesz ta z rodzaju cichych, głuchych na szepty cisz gdy dwoje ludzi rozłamało się na pół. niesprawiedliwie. jedno czuło wszystko, drugie nie czuło nic.
|
|
 |
and i know you probably wish you never met me, and i just wish you never forget me
|
|
 |
nie przeklinam , bo to takie kurwa w chuj nie ładne .
|
|
 |
-skoczyłbyś tam dla mnie? - nie, ale patyka bym rzucił. / swag
|
|
 |
|
- Siedzisz na parapecie, co tam robisz?
- Tęsknie kurwa.
|
|
 |
Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze. Żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz. | PIH
|
|
 |
|
nie poruszyła mnie Jego obojętność, czy też chłodne spojrzenie. nie przejęłam się unikaniem mnie, czy udawaniem zajętego. nie zwróciłam uwagi na kolejne kłamstwa i chamskie zagrywki. nie interesowało mnie, co mówi na mój temat innym, albo jak tłumaczy się mamie z zapachu damskich perfum na koszulce. nie oczekiwałam od Niego czułości, bliskości, czy prawdy. chciałam tylko zaznać prawdziwej miłości, tej którą deklarował mi dać. [ yezoo ]
|
|
 |
|
wiesz kiedy poczułam ból? gdy pierwszy raz po Jego odejściu po policzku spłynęła mi łza. gdy nikogo nie było obok, a samotność zabijała we mnie najmniejszą nadzieję. gdy patrzył mi głęboko w oczy, zapełniając całą pustkę w sercu swoim skurwysyńskim spojrzeniem. [ yezoo ]
|
|
|
|