|
owny Śmieszek , który potrafi rozładować negatywne i złe emocje jednym , szczerym uśmiechem ;
|
|
|
Twe ciało tak idealnie wpasowuje się w moje , że nie sposób stwierdzić ,
że jesteśmy jak dwie części układanki , które szukały siebie przez całe życie .
|
|
|
Za uśmiech . Za zrozumienie . Za wspaniałe chwile razem .
Za radość i szczęście. Za każdy kolejny dzień . Za słowa .
Za każde " kocham " . Za przytulanie . Za kontrolę .
Za rozmowy . Za pyszne jedzonko . Za obecność .
Za wszystko dziękujemy
|
|
|
Niech trwa . Uwielbiam ten stan .
To uczucie , że Ciebie mam
|
|
|
Do Aniołka mi daleko.
Księżniczką się nie urodziłam .
Skarb ze mnie żaden .
Tak więc pozostańmy przy moim imieniu .
|
|
|
Nieistotne przedzieranie się przez gąszcz dni .
Tak jest . Znowu zaczęło się odliczanie dni do bycia razem .
|
|
|
Nie przemuj się tym , co myślą inni . Najważniejsze jest być szczęśliwym .
|
|
|
Bądź dzika , a nie przeciętna .
|
|
|
ludzie są niesprawiedliwi. ludzie nie potrafią przyznać się do winy. ludzie potrafią jedynie obarczać winą bezwinnego. dlaczego tak trudno wziąć odpowiedzialność za swoje czyny? dlaczego tak cholernie trudno powiedzieć "przepraszam", podać dłoń, przestać pałać nienawiścią, zrozumieć że nasze działania mają konsekwencje którym trzeba stawić czoło? coraz trudniej to zrozumieć, a jeszcze trudniej w tym przetrwać. /rjj
|
|
|
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
|
Pomimo dwóch lat nieobecności, ENDOFTIME na 11 miejscu w rankingu całościowym moblo. Wielkie łał. Pamiętam, jak kiedyś sprawdzało się ranking codziennie, by zobaczyć zmiany, zobaczyć najlepszych w ostatnich tygodniach. Nie wierzę, że w sumie tak wysoka pozycja nadal się utrzymuje.
|
|
|
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
|
|