 |
Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią, ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil, ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach, czasami nawet wierzymy, że może się udać, ale potem, puch, wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami./esperer
|
|
 |
Jest coraz gorzej. Z dnia na dzień powtarzam sobie, że będzie lepiej ale non stop się okłamuję, wmawiam sobie że daję radę, a tak na prawdę co chwilę upadam, co chwilę zabijam się od środka..
|
|
 |
Nie walcz o mnie, walcz o swoją przyszłość.
|
|
 |
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja
|
|
 |
Ostatnio słuchanie muzyki jest o wiele przyjemniejsze od słuchania ludzi.
|
|
 |
Nieważne gdzie będziesz, nie daj ściągnąć się na dno.
|
|
 |
I nie myśl, że jesteś w moim życiu zbędny, bo tak nie jest. Nie myśl, że jesteś kumplem, który tylko potrafi zwykle pogadać i rozbawić. Jesteś mi potrzebny jak tlen do życia. Potrzebuję cię każdego dnia, choćby po to by na mojej twarzy pojawił się uśmiech. A większość rzeczy, które robię, robię z myślą o Tobie.
|
|
 |
Na granicy przyjaźni i miłości. Najgorsza ze wszystkich.... Stoisz. Nie wiadomo jaki zrobić krok by nie stracić wszystkiego a zyskać. Może nawet coś najcenniejszego w życiu
|
|
 |
Najgorsza jest pustka, ta pustka gdy znajduję się w Twoich ramionach i wiem że nadal jestem wolna. To jest najgorsze uczucie, nie być Twoją.
|
|
 |
Chciałam bym, aby ktoś przerwał mi sen telefonem, oznajmiając mi o swej miłości a nie tylko głupim pytaniem "Śpisz?"
|
|
 |
Dla mojego dobra miłość mojego życia wolała odejść, zabawne, kurwa
|
|
 |
dam ci wszystko! całe me serce i wszystkie pary butów. ;
|
|
|
|