głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xemilaax

Przespałam się z Nim  znowu  i niby nie ma w tym nic wielkiego  ale ten raz był jakiś inny  chciałam tego i byłam pewna ale w mojej głowię kręcił się ktoś inny.  Myślałaś o Nim  prawda?  Tak  myślałam  wiedziałam że to wyczujesz   Kochanie  jesteś dla mnie cholernie ważna  ale oboje znamy swoje podejście  to tylko seks  cholernie dobry seks.  robcocchesz

robcochcesz dodano: 17 stycznia 2016

Przespałam się z Nim, znowu, i niby nie ma w tym nic wielkiego, ale ten raz był jakiś inny, chciałam tego i byłam pewna ale w mojej głowię kręcił się ktoś inny. -Myślałaś o Nim, prawda? -Tak, myślałam, wiedziałam że to wyczujesz - Kochanie, jesteś dla mnie cholernie ważna, ale oboje znamy swoje podejście, to tylko seks, cholernie dobry seks. /robcocchesz

Tak bardzo się cieszę że to właśnie on towarzyszył mi tego wieczoru  że był tym moim partnerem  że wrócił wtulony we mnie. To miał być on  bez względu na wszystko.  robocchesz

robcochcesz dodano: 17 stycznia 2016

Tak bardzo się cieszę że to właśnie on towarzyszył mi tego wieczoru, że był tym moim partnerem, że wrócił wtulony we mnie. To miał być on, bez względu na wszystko. /robocchesz

' uważaj na głos w Twojej głowie  który mówi  że nie dasz rady   łże skurwysyn. '

rastabeejbe dodano: 29 grudnia 2015

' uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady - łże skurwysyn. '

https:  www.facebook.com Veriolla moblo 515711411908272 ?fref=ts     zapraszam  raz      http:  veriolla moblo.blogspot.com    zapraszam  dwa      DUUUŻO WIĘCEJ MNIE

veriolla dodano: 29 grudnia 2015

https://www.facebook.com/Veriolla-moblo-515711411908272/?fref=ts - zapraszam, raz ;) http://veriolla-moblo.blogspot.com/ - zapraszam, dwa ;) DUUUŻO WIĘCEJ MNIE ;)

Chciałbym  to dziwne ale bardzo bym chciała żeby ktoś otworzył swoje serce dla mnie. Nikt konkretny  ktoś kogo ręka będzie idealnie pasować do mojej  ktoś kto zrozumie dlaczego jestem właśnie taka. Chciałbym być czyimś prezentem świątecznym.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 23 grudnia 2015

Chciałbym, to dziwne ale bardzo bym chciała żeby ktoś otworzył swoje serce dla mnie. Nikt konkretny, ktoś kogo ręka będzie idealnie pasować do mojej, ktoś kto zrozumie dlaczego jestem właśnie taka. Chciałbym być czyimś prezentem świątecznym. /róbcocchesz

JA? ja to moja przyjaźń do świata i ludzi  JA to Oni  Ci którymi się otaczam  JA to moje otwarte serce i miliony przelanych łez  JA to moje marzenia  to moje ulubione wytrawne wino i zielona herbata  JA to nauczka dla tych którym złamałam nie tylko serce  JA to setki wspomnień i rzeczy które jeszcze i musze zrobić  JA nie zrozumiesz mnie dopóki nie wejdziesz w mój świat.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 23 grudnia 2015

JA? ja to moja przyjaźń do świata i ludzi, JA to Oni, Ci którymi się otaczam, JA to moje otwarte serce i miliony przelanych łez, JA to moje marzenia, to moje ulubione wytrawne wino i zielona herbata, JA to nauczka dla tych którym złamałam nie tylko serce, JA to setki wspomnień i rzeczy które jeszcze i musze zrobić, JA nie zrozumiesz mnie dopóki nie wejdziesz w mój świat. /róbcocchesz

Zabrali mi moje dwu i pół roczne dziecko  zabrali coś co pochłaniało mój czas nie tylko podczas lekcji  zabrali mi coś dzięki czemu odkryłam  co chce w życiu robić  zabrali i podziękowali piękną kartką podpisaną przez połowę szkoły  która teraz pięknie wygląda na moich drzwiach  a kiedy myślałam że to już koniec zorganizowali wspaniałe spotkanie. Weszłam na aule pełną ludzi którzy bili mi brawo  obejrzałam najwspanialszy film z podziękowaniami  dostałam tort i mase innych prezentów  ktoś mnie docenił  ktoś zauważył moje zaangażowanie. Kocham tą szkołe  nie mogłam wybrać lepiej.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 20 grudnia 2015

Zabrali mi moje dwu i pół roczne dziecko, zabrali coś co pochłaniało mój czas nie tylko podczas lekcji, zabrali mi coś dzięki czemu odkryłam, co chce w życiu robić, zabrali i podziękowali piękną kartką podpisaną przez połowę szkoły, która teraz pięknie wygląda na moich drzwiach, a kiedy myślałam że to już koniec zorganizowali wspaniałe spotkanie. Weszłam na aule pełną ludzi którzy bili mi brawo, obejrzałam najwspanialszy film z podziękowaniami, dostałam tort i mase innych prezentów, ktoś mnie docenił, ktoś zauważył moje zaangażowanie. Kocham tą szkołe, nie mogłam wybrać lepiej./ róbcocchesz

tęsknie za tym jak za niczym innym  i często wspominam jak to jako mała dziewczynka wracałam zmęczona do domu  zmęczona ale szczęśliwa. Teraz kiedy mój styl życia się zmienił  kiedy basen stał się moją codziennością  posiłki są zdrowsze  a w mojej torebce nie ma papierków po cukierkach  brakuje mi tego jeszcze bardziej. Chce wrócić  dla samej siebie chce wrócić i się sprawdzić  czy dam jeszcze rade  czy jeszcze potrafie  czy dalej będzie mi to sprawiało taką przyjemność. To była największa pasja w moim życiu.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 20 grudnia 2015

tęsknie za tym jak za niczym innym, i często wspominam jak to jako mała dziewczynka wracałam zmęczona do domu, zmęczona ale szczęśliwa. Teraz kiedy mój styl życia się zmienił, kiedy basen stał się moją codziennością, posiłki są zdrowsze, a w mojej torebce nie ma papierków po cukierkach, brakuje mi tego jeszcze bardziej. Chce wrócić, dla samej siebie chce wrócić i się sprawdzić, czy dam jeszcze rade, czy jeszcze potrafie, czy dalej będzie mi to sprawiało taką przyjemność. To była największa pasja w moim życiu. /róbcocchesz

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę  o to  żeby obdarzył je uśmiechem  przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem  podobnie jak odwiedzenie go  leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko   swoje ciało  z sercem na czele  swoje myśli  swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia  aż udostępniłam mu wąskie przejście  które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta  na widok którego większość dziewczyn tępo duka:  ideał . Kochałam się z nim  śmiałam się  oglądałam filmy  a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę, o to, żeby obdarzył je uśmiechem, przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem, podobnie jak odwiedzenie go, leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko - swoje ciało, z sercem na czele, swoje myśli, swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia, aż udostępniłam mu wąskie przejście, które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta, na widok którego większość dziewczyn tępo duka: "ideał". Kochałam się z nim, śmiałam się, oglądałam filmy, a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć