 |
|
Czasami upadamy tylko po to, aby sprawdzić kto nas złapie.
|
|
 |
|
pożegnania bywają trudne, wakacje, wyjazdy, jeszcze gorzej,
jak kogoś się kocha, a ten ktoś nawet nie chce się pożegnać.
|
|
 |
|
więc udaję, że Cię nie potrzebuję, bo zazwyczaj dostaję to, o czym nie myślę, że będzie moje.
|
|
 |
|
do dziś pamiętam moment, kiedy niezdarnie zderzyliśmy się nosami przy naszym pierwszym pocałunku.
szkoda, że dzisiaj to jest tylko nieporozumienie o którym każesz mi zapomnieć.
|
|
 |
|
palę papierosa za papierosem. podoba mi się ta powolna śmierć. mam wrażenie, że mam kontrolę nad życiem. nad jego końcem.
|
|
 |
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
 |
|
na moim biurku, nadal leży starannie położona filiżanka, wypełniona do połowy upitą przez Ciebie czekoladą. codziennie spijam z niej, ślady Twoich ust. nie mam serca jej, stąd ruszyć. przypomina mi o Tobie, na wypadek gdybym zapomniała.
|
|
 |
|
mimowolnie piszę patykiem na piasku Twoje imię. pomimo, że już zapomniałam. pomimo, że nie budzę się już w środku nocy i panicznie zapalam papierosa, bo znowu mi się śniłeś.
|
|
 |
|
Nie wierzę w miłość, ale lubię mieć kogoś obok.
Kogoś, kto myśli, że to co do mnie czuje, to miłość.
|
|
|
|