 |
Mówisz jaka jestem, a nic nie wiesz o mnie, nie wiesz o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie ..
|
|
 |
każdy uśmiech jest ważny. daje poczucie wesołości i pozwala innym zobaczyć, że nie jesteś tylko załamanym smutasem z pesymistyczną postawą. uśmiech przez łzy - to ten, który świadczy o tym, że pomimo trudności jeteś silny, wytrwały i masz daleko gdzieś to, że jest źle'
|
|
 |
czemu mnie nie sluchasz? czemu po prostu nie odpuścisz? dziewczyno ?! obudz się. to nie ksiąze.. to , alkoholik i zwykły cham. ile razy jeszcze pozwolisz się poniżyć? ile razy nadstawisz policzek, za policzkiem? jak długo bedziesz prosic, zeby się zmienił ? ile jeszcze czasu będziesz tak głupią i naiwną? to nie miłosc,to toksyna.uzalezniajaca, jak narkotyk. obudz się do cholery!
|
|
 |
Biorę głęboki oddech. Oddychanie, to w końcu życie. Moje życie, to Ty. To znaczy, że jesteś moim oddechem i nie mogę Cię stracić. Muszę oddychać. [nocjestdlamnie]
|
|
 |
Nienawidzę chwil, kiedy trzeba założyć kurtkę, buty, wyjść z domu, wsiąść do tego pieprzonego samochodu i jechać tam. Jechać po to, żeby zobaczyć jak pociąg z Tobą znika gdzieś daleko. Nienawidzę rozstań. Tak ciężko po nich jest wrócić tu bez Ciebie trzymającej mnie za rękę, szepczącej czule do ucha 'kocham Cię'. Z wiedzą, że przez najbliższy czas nie będę mogła spojrzeć w te oczy, które mają w sobie tyle magii i ciepła. [nocjestdlamnie]
|
|
 |
Mówią, że nie można mieć wszystkiego. Kłamią jak chuj. Ja mam.
|
|
 |
“W miłości nie chodzi o kilometry, wiek czy choćby płeć, to tylko bariery,wystawiające nas na próbę, bo w miłość najważniejsze jest uczucie i bezgraniczne zaufanie do siebie nawzajem
|
|
 |
ej, mała. niezła z Ciebie dupa! -no, z Ciebie też chuj nie najgorszy
|
|
 |
pamiętaj o mnie gdziekolwiek jesteś, wspomnij mnie kiedyś, jak ja dzisiaj Ciebie..
|
|
 |
znałem kiedyś, dziewczynę, a raczej już kobietę której zabrano bardzo ważną dla Niej osobę. Po śmierci tak bliskiej osoby, wcale się nie załamała, przynajmiej nie na zewnątrz. Chodziła na imprezy, bawiła się do upadłego, tańczyła, po prostu się śmiała. Czasem potrafiła zatrzymać się, i krzyczeć. To nie było dlatego, iż była szczęśliwa, nie wcale nie. Gdy rozmawiałem z Nią, wytłumaczyła mi to dodając że nie jestem pierwszą osobą, której to mówi. '' To nie jest tak, że ja za Nim nie tęsknie, bo tęsknie już gdy tylko otwieram oczy, chce Go tutaj, ale wiem że tak być nie może. Kiedyś ktoś mi powiedział, że płacząc na Świecie, bliska osoba cierpi w niebie, dlatego ja się śmieję, dlaczego? bo zawsze chciałam dla Niego jak najlepiej, a moim uśmiech to sprawie. Ja płaczę w środku, wybucham tam. Kocham Go i nigdy nie zapomnę o tych wszystkich chwilach spędzonych razem, mimo iż jest kilkadziesiąt Światów stąd. '
|
|
 |
A więc chciałbym Ci podziękować, robię to tutaj, bo nie mogę być tam gdzie jesteś Ty, i wybacz, że nie patrzę Ci w oczy, i nie przytulam mówiąc '' dziękuje, że jesteś. '' Wchodząc na gadu, zawsze mnie witasz to świadczy o tym, że jeszcze o mnie nie zapomniałaś. Jako jedyna osoba potrafisz mnie wysłuchać, doradzając mi w wielu sprawach. Uwielbiam rozmawiać z Tobą, gdy wzejdzie słońce. Jesteś daleko, gdzieś dalej ode mnie ale z dumą mogę wykrzyczeć całemu Światu, że jesteś moją siostrą, jak coś co zdarza się w życiu bardzo rzadko. Przepraszam za kilka chwil słabości, za kilka fochów, i kilka spieprzonych dni. Teraz najchętniej wzięła bym Cię za rękę, zakrzyczała "chcesz w ryj?", spojrzała się na Ciebie i czekała aż odpowiesz '' długo na to czekałam. ''
|
|
|
|