 |
istnieje gdzieś ciemne miejsce. miejsce, w którym nie mam oczu, nie mam ust, nie mam słów, nie mogę płakać, bo nie oddycham. cisza jest tak głęboka, że chcę umrzeć, ale nie mogę. ciemność i cisza rozciągają się w nieskończoność. to nie sen. ja nie śnię.
|
|
 |
nikogo nie obchodzisz dopóki nie jesteś piękny albo martwy
|
|
 |
razem z Tobą staje się łatwiejsze wszystko,
przy Tobie czas staje w miejscu choć tak naprawdę leci szybko
|
|
 |
sama nie wiem, kim jestem w Twoich oczach,
może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach
|
|
 |
żyjemy razem, choć stale osobno,
żyjemy obojętni tak na swoje dobro..
|
|
 |
podążam za Twym głosem i docieram już do Ciebie,
otwórz dla mnie swoje serce, bo oddaję całą siebie
|
|
 |
potrzebuję Cię jak nigdy, wierz mi,
to ta jedyna chwila, kiedy mogę uciec śmierci
|
|
 |
jestem dla ciebie,
dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
za każdym razem,
kiedy Ty przeze mnie płakałaś,
to jakaś część mojego serca jakby we mnie pękała.
|
|
 |
zbyt ciężko jest
usłyszeć, że dla mnie Cię nie ma.
|
|
 |
dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce.
|
|
 |
wielbię twoich rodziców , za to że Cię stworzyli .
|
|
|
|