 |
' wpatrywała się w Niego jakby był ósmym cudem świata, a może nawet i pozostałymi siedmioma. '
|
|
 |
' 2012, bądź rokiem uniesień w moim życiu. '
|
|
 |
' bo we trzy nigdy nie da się przyjaźnić. '
|
|
 |
mogłabym opisywać milion tych małych , choć bardzo dla mnie ważnych rzeczy , które miały dla nas znaczenie . ale wiesz ? nie warto . to byłby kanibalizm . emocjonalny kanibalizm . znowu zaczęłabym żyć pierdoloną przeszłością . wspominać . wyciągać z ukrycia nawet te najstarsze , zapomniane już wspomnienia . stałabym się katem włąsnego serca , które już wystarczająco wycierpiało przez tą osobę . mogę jedynie zamknąć to wszystko do wielkiej walizki wraz z całym żalem i wysłać gdzieś daleko , zaciskając pięści i starać się zapomnieć . albo po prostu nauczyć się z tym żyć . zaakceptować to co się wydarzyło . uśmiechnąć się , że w ogóle się wydarzyło - żyć teraźniejszością i pierdolić to , że on wciąż istnieje . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
zagubili się w tym na dobre . wiesz jakie to banalne gdy nic wokół nie istnieje ? pewnie tak to brzmi . na pewno tak to brzmi , lecz tak własnie było . najcudowniejsze uczucie świata . nie myśleli o niczym innym , nikt nie mógł stanąć im na drodze do szczęścia . inni ? jakiś wszechświat , który ich odrzucał ? czym to wszystko było w porównaniu do ich wielkiej miłości ? do uczucia świadomości , że ich serca należą do siebie . serca , które utrzymują ich przy życiu . a gdyby któreś zwątpiło ? serce przestaje bić . umiera się psychicznie , emocjonalnie - i właśnie dlatego tak wiele ludzi uznaje miłość za banalną . banalną ponieważ boją się , że gdy już zupełnie w nią uwierzą cały czar pryśnie , a oni ? umrą . najzwyczajniej w świecie . żałośnie umrą na niedobór siebie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
' czasami myślę , że jako dziecko swój pierwszy krok zrobiłam lewą nogą . '
|
|
 |
' - tato, jak poznałeś mamę ?
- aaa, kiedyś zaczepiłem ją na facebooku. ♥ '
|
|
 |
' a to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym. '
|
|
 |
' nie muszę używać siły. słowami ranię jak nikt. '
|
|
 |
' nie byli razem, ale miłość między nimi czuło się na kilometr. '
|
|
|
|