 |
kiedyś cierpiałam, bo miałam serce przepełnione miłością , dziś moje serce jest puste, zupełnie puste. i nie wiem co gorsze .
|
|
 |
szczerze , z całego serca mam dość , dość życia , dość zmagania się z wszystkim , dość tęsknoty , dość wspomnień , nie widzę przyszłośći , jedno wielkie nic . mam dość .
|
|
 |
święta ? z zapłakaną twarzą i smutkiem w oczach , w święta zawsze samotność boli jeszcze bardziej niż zawsze .
|
|
 |
' nie wystarcza nam wiary i uciekamy w złudzenia. nie wszystko da się naprawić, a chwila może zmieniać. '
|
|
 |
to koniec zabiliśmy w sobie wszystko to koniec mogliśmy więcej... trochę przykro
|
|
 |
A moje życie jest między piekłem a niebem. Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie.
|
|
 |
i bez drogowskazów trafiłabym do Twego serca, choć często Cie ranie, KOCHAM NA ZAWSZE PAMIĘTAJ.
|
|
 |
wytykasz mi bledy, tylko na tyle stac cie zyjac cudzym zyciem, wkoncu zabijasz wlasne
|
|
 |
chcesz bym ci zaufał? daj choć jeden argument. mogę zajść za skórę, mogę być przyjacielem, przeżyć w zgodzie umiem, gdy nie jesteś frajerem.
|
|
 |
najebany wytykasz mi nietrzeźwość, ujarany jak świnia mówisz mi, że to ścierwo
|
|
 |
mówie wiernie z szacunkiem prawdę, w której możesz się przejrzeć jak w lustrze
|
|
 |
"nie wiem co widzisz we mnie, cokolwiek by to było Twoich marzeń nie spełnie. prostota nie grzech, buduję moją postać i nie chcę nikim innym być, chcę taki zostać.
|
|
|
|