 |
cofamy czas o 3 miesiące. to samo miejsce, ci sami ludzie, noc.. tylko jedna różnica. wtedy jeszcze byliśmy dla siebie obcy. dziś widzimy tylko siebie.
|
|
 |
poznałam Go dokładnie 3 miesiace temu. 3 miesiące poznawania, rozmów, splecionych dłoni. przez 3 miesiące uczyłam się na nowo komuś ufać. sprawił, że znów zaczęłam żyć i wierzyć w ludzi, dał mi tyle dobra jak nikt inny. 3 miesiące wystarczyly bym poza Jego oczami nie widziała już innych. 3 miesiące walki, starania o to by znów kochać. udało się. dziś Go kocham jednak nie wiem czy to wystarczy.
|
|
 |
nie potrafię go nienawidzić, przecież był miłością mojego życia. za każdym razem gdy na Niego spojrzę będę coś czuła.
|
|
 |
i teraz po 3 latach patrzysz na mnie tak jak chciałam byś patrzył na mnie wtedy. kochałam Cię. dziś moje serce jest w rękach innego. wiem, że będziesz dla mnie zawsze wspomnieniem.. kochałam Cię.. zniszczyłeś mnie.. więc teraz na mnie tak nie patrz, błagam.
|
|
 |
Kurwa, sam do czegoś dojdę, ale boję się jutra
I znów kac, albo zjazd, albo skończy się gotówka,
Albo skoczę z okna, bo psychicznie znowu paranoja,
Nie jest tak jak być powinno i to nie już dla nas pora
I to już norma i nie powinienem pisać,
Życie to nic więcej, niż egoizm, hajs i hipokryzja.
|
|
 |
Codziennie powtarzamy wciąż te same brednie,
Wiesz trzeba, to życie kopnąć w dupę, codziennie
|
|
 |
Kiedyś byłem inny, widziałem życie z innej strony.
Ten pozorny ład wtedy, dzisiaj śmieszy mnie, sorry.
|
|
 |
Pamiętaj bracie, nie dam nigdy szacunku,
Jak idziesz z wiatrem niezależnie od kierunku.
|
|
 |
To wszystko chuja warte, jeśli fundamenty gniją. Za własne błędy nie obarczaj innych winą! -- Shellerini
|
|
 |
Ona szepcze Ci do ucha, ale pierdol to, bądź sobą! Obiecuje, potem rani.. nie wiesz w żadne puste słowo.
|
|
 |
Jeśli nie masz co powiedzieć to nie otwieraj gęby! Kłapiesz głupim ryjem, jakbyś sam był kurwa święty. -- Słoń
|
|
 |
wiem, nie jestem ideałem. wiele mi do niego brakuje. może mam zbyt wielki dystans do ludzi, może nie jestem zbyt wylewna, może nie mówię o tym co czuję jednak nie zawsze taka byłam, to ludzie nauczyli mnie ostrożności, i proszę Cię tylko o czas i cierpliwość, o to byś kochał mnie z moimi wadami, byś sprawił, że otworzę się na to co chcesz mi dawać, byś nauczył mnie znów kochać.
|
|
|
|