 |
Chciałabym to wszystko zapisać. Napychałam się wspomnieniami.
|
|
 |
Pewno zawsze pragnęłam wierzyć w to wszystko,zanim go spotkałam;moja wiara nie była jednak zbyt sprecyzowana.Ale on sprawił,że uwierzyłam;to na myśl o nim czuję się winna,kiedy łamię zasady.Jeżeli sprawił,że uwierzyłam,to znaczy,że w znacznej części stworzył nową mnie.
|
|
 |
Polityczny aspekt narodowości budzi nienawiść.Trzeba nienawidzić wszystkiego,w polityce,sztuce i wszędzie indziej,co nie jest autentyczne,głębokie i niezbędne.Nie należy tracić czasu na drobiazgi.Trzeba żyć poważnie.Nie chodzić na głupie filmy,nawet jeśli ma się ochotę;nie czytać brukowych gazet,nie słuchać żadnego chłamu w radiu czy telewizji,nie tracić czasu na rozmowy o niczym.Wykorzystywać swoje życie.
|
|
 |
Każda życiowa porażka mnie wzmocniła, każda łza mnie czegoś nauczyła. Mogę być wredna i złosliwa, ale wiem co dla mnie najlepsze i będę o to walczyć. Bo wiem, że najważniejsze to bym była szczęśliwa.
|
|
 |
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
Cokolwiek pomiędzy ludźmi kończy się- znaczy: nigdy nie zaczęło się. Gdyby prawdziwie się zaczęło- nie skończyłoby się. Skończyło się, bo nie zaczęło się.
|
|
 |
Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdziesz wspólny język, a potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
|
|
 |
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
|
|
 |
Chyba nigdy nie zapomnę Jego opiekuńczości, tej cholernie silnej troski o mnie. Gdy potrafił urwać się z każdej sytuacji, by tylko móc być ze mną. Praktycznie, mogłam Go mieć na zawołanie. Mogłam napisać, że tęsknię i chcę żeby przytulił. Mogłam stwierdzić, że cholernie mi źle i Go potrzebuję. Albo umieram, bo jakoś tak pusto zrobiło mi się bez Jego obecności. A On by był. Pojawiłby się chwilę później. Przytuliłby i powiedział, że jest i zawsze będzie. I znów by skłamał.
|
|
 |
`jesteś bardzo wiele warta. gdyby nie to, że trzeba ci to czasem przypominać to potrafiłabyś być szczęśliwa bez względu na gówno jakie cię otacza.
|
|
 |
chciałabym byś pokazał mi ile jesteś wart. co byłbyś w stanie dla mnie zrobić. czy jesteś nadal gotów poświęceń. nie skarbie, nie mówię tu o piwie pitym na czas - czekam na miłość, w którą niegdyś zwątpiłeś .
|
|
 |
Chcę mieć z Tobą wspólne tematy, wspólne miejsca. Mówić Ci słowa płynące prosto z serca. Szeptac Ci do ucha i tulić czule. Mówic Jaki jestes tak wogóle. Pokochac i mieć Cie dla siebie.Poczuć sie Jak w raju. Poczuc sie jak w niebie !
|
|
|
|