 |
Chcę być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął wyluzuj, i tak Cię kocham.
|
|
 |
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie, bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
 |
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawe, po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, a potem wracać znowu do siebie.
|
|
 |
ciągle cię widzę,dobrze cię znam i źle się czuję,gdy jestem sam
|
|
 |
swoją wolność mam ze sobą,
|
|
 |
kiedy bliżej nam do siebie bliskość dzieli nas na pół
|
|
 |
blisko to nie całkiem dobrze, a daleko całkiem źle
|
|
 |
może w końcu mi się uda wypowiedzieć mocne słowa
|
|
 |
kiedy z serca płyną słowa,uderzają z wielką mocą,krążą blisko wśród nas od tak
|
|
 |
nie chcę cię z oczu stracić.
|
|
 |
bo chodzi o to by,pierwsze chciało słuchać to,co drugie chce powiedzieć mu do ucha
|
|
 |
bo chodzi o to,by od siebie nie upaść za daleko
|
|
|
|