 |
|
"Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy,
że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać."
|
|
 |
|
"Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła, powolnymi, wielokrotnie złożonymi zdaniami, że krzywdzimy się nawzajem, że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt."
|
|
 |
|
Czuję się, jakbym była pusta. Czekam, aż ktoś mnie nakręci. Jak zegarek. I ten chłopak, przez chwilę wydawało mi się, że on to potrafi.
|
|
 |
|
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
|
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
 |
|
"(...) dużo później zostajesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tę dziurę dużo, bardzo dużo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
 |
|
"Nabroiłem.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem.
Zakochałem się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej."
|
|
 |
|
- no to pijemy .- a z jakiej to okazji ? - no dzisiaj są urodziny Ani ! - Ani ?! - Ani moje, ani Twoje .
|
|
 |
|
Nie zranisz mnie już więcej, dziś tracisz mnie ostatni raz. /markowska ♥
|
|
 |
|
Nie muszę nic mówić, wystarczy jedno moje spojrzenie, by usłyszeć od niego "nie przejmuj się, chodź".
|
|
 |
|
Powietrze ma chemiczny smak, lecze strach oddechem z Twoich ust. /video
|
|
|
|