 |
|
Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem,
czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
|
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię.
|
|
 |
|
I w moim innym świecie jesteśmy blisko, ale tu bałam się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.
|
|
 |
|
Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam.
|
|
 |
|
Z Twoich w i e l k i c h słów kręcimy dziś komedię, ty nie musisz grać, zawsze mówisz brednie.
|
|
 |
|
A płaczesz ze szczęścia, czy z bezsilności?
|
|
 |
|
Popatrz, prosić już nie warto... ale daj mi rozkaz, a przyjdę, chociażby lało.
|
|
 |
|
Spokojnie, w sumie kurwa możesz mnie nie lubić, tak jak ja nie lubię ludzi,którzy mówią by mówić.
|
|
 |
|
Pamiętam to się zaczynało tak niewinnie, tak dziecinnie, nieśmiale, łączyło nas tyle... Było mineło, już nie wróci. Czas to killer.
|
|
 |
|
podziwiam tego kto zaprojektował mój charakter. gratuluje fantazji.
|
|
 |
|
jestem naiwna. ufam miłości
|
|
|
|