 |
|
Urywki wspomnień wciąż mnie niszczą. Przenikły mnie do kości. Nie wiem jak mam się ich pozbyć. Jak sprawić, że w końcu odejdą? Skoro pożegnałam się z tobą to po co mi one? Nie chcę ich. Walka z nimi jest bez sensu. Po prostu chcę się ich pozbyć, dać im odejść by znowu móc być sobą./Lizzie
|
|
 |
wierzę w to, że jestem dla Ciebie tak ważna w tym życiu, jak Ty dla mnie.
|
|
 |
uwielbiam przy Tobie zasypiać, uwielbiam Twój zapach i Twoje spojrzenia. uwielbiam się przy Tobie budzić i widzieć Twoje malutkie zaspane oczka. chciałabym być zawsze przy Tobie, bo tylko tam czuje się najbezpieczniej, chcę właśnie z Tobą iść przez ten świat, który tak często zawodzi. bądź, tak po prostu i pomimo.
|
|
 |
pamiętam Twój piękny uśmiech, Twoją umięśnioną klatkę piersiową, Twój czuły dotyk, Twoje słodkie usta, czułam nawet bicie Twojego serca. myślę, że coraz bardziej to wszystko zaczyna mieć jakiś sens i że coraz bardziej jesteśmy siebie blisko. mam nadzieje, że nie wydaje tak się tylko mi. chciałabym żebyś czuł to co ja i mieć taki sam pogląd na to.
|
|
 |
Mówię Ci, że jedyne wyjście to obudzić się..
|
|
 |
"Jest coraz bliżej, przyszłość jest pewna
/Obróci ciała w astralny pył
/Stoimy na drodze, pragniemy szczęścia
/Pragniemy jak jasny gwint..." ..
|
|
 |
~Podejdź tu do mnie, chcę zapamiętać
Twój zapach i kształt..
|
|
 |
szkoda, że Cię nie ma, ale ja wciąż czekam.
|
|
 |
kolejna bezsenna noc, mam nadzieje, że chociaż Ty śpisz dobrze.
|
|
 |
sam musisz wzbić się w powietrze, nikt Ci nie pomoże-ZAPAMIĘTAJ.
|
|
 |
a ty znów
nie masz nastroju
by mnie kochać. — Retoryka
|
|
 |
nie wiem, czy Ci wystarczam.
|
|
|
|