 |
oczy puchną, pierwszy raz od dawna - to bolało
|
|
 |
obiecuje. postaram się nie zawieść, obiecuje, ale Ty nie obiecuj
|
|
 |
''gdy jest źle - możesz po prostu zadzwonić''
|
|
 |
Kocham Cię, kocham, kocham, kocham, kocham, kocham nad życie, no!
|
|
 |
w nic już nie wierzę. niczemu nie ufam. wszystkim gardzę. nadaję sobie takie prawo, usprawiedliwiam się tym co przeżyłam. jak mam wierzyć w miłość czy chociaż przywiązanie kiedy wszystko okazuje się być kłamstwem? ludzie lubią wierzyć w kłamstwa, daje im to poczucie bezpieczeństwa. nie czuję się bezpieczna, ale spokojna, bo moja niewiara chroni mnie przed ponownym cierpieniem.
|
|
 |
Kiedyś w końcu stracę wszystkich, na których mi zależy, a najgorsze będzie to, że stracę ich z mojej winy.
|
|
 |
chyba nigdy tego nie zapomnę. chyba na zawsze to we mnie zostanie. ale czy zdołam wybaczyć?
|
|
 |
Wybaczaliśmy sobie to, czego normalny człowiek nie powinien wybaczyć drugiemu. Byliśmy nienormalni wiem.
|
|
 |
Widzę w Twoich oczach, że ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
 |
W mojej głowie ten czas płynie wolniej, bo jest parę spraw, których braku nie zapomnę.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, co robi koleś, który pewnego dnia będzie moim mężem.
|
|
|
|