 |
gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
`...i nie traktuj mnie poważnie.
|
|
 |
(...jesteś uosobieniem wszystkiego, czego w swoim życiu nie mogę mieć.)
|
|
 |
na nas się skupmy, bo świat wokół nas jest okrutny..
|
|
 |
więc rań mnie kolejny raz - to możesz tylko Ty.
|
|
 |
łączmy się w pary, kochajmy się.
|
|
 |
{ do doskonalosci brakowało mu tego, że nie miał wad...}
|
|
 |
nasze rany świadczą o tym, jacy byliśmy w miłości.
|
|
 |
co by tu jeszcze spieprzyć, panowie?
|
|
 |
uderzam głową w szybę,bo za szybą jesteś Ty..
|
|
 |
gdybyś był choć w połowie człowiekiem jak ludzie, którymi gardzisz, ten świat byłby lepszym miejscem.
|
|
 |
` nie potrafisz wprost nie kochać mnie.
|
|
|
|