 |
|
z pozoru? wszystko wygląda normalnie, ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy, niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę, która łączy ich na taki sposób, że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna, ponieważ nie wiem, która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę, a po paru dniach okaże się, że to był najgorszy błąd mojego życia, bo straciłam ludzi, na których mi zależy? a zaś z drugiej strony, jaką mam mieć pewność, że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań, chwil niepewności, niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę, która nie będzie przepełniona nienawiścią, żalem, łzami i złością..? przecież można to zrobić, przyjaciele tak robią, prawda? tylko, że wszyscy muszą tego chcieć...
|
|
 |
|
nie jestem łatwa do ogarnięcia dla ludzi "z zewnątrz" - bo dopiero, gdy mnie poznasz dokładniej, będziesz wiedział jaka jest granica mojej wytrzymałości, a przy tym poznasz po mojej minie, kiedy zaczynam się wkurwiać. dopiero, gdy ogarniesz mój dystans do samej siebie, zrozumiesz moje żarty, i to, dlaczego lubię ciągnąć bekę, nawet ze swojej osoby. dopiero, gdy porozmawiasz ze mną więcej niż pięć minut, zrozumiesz, że nie należę do głupiutkich laseczek, i , że kocham sakrazm. dopiero, gdy spędziesz ze mną jakiś czas, zrozumiesz, że szybko się denerwuję, bronię swojego zdania cholernie zawzięcie, i nigdy nie daję wjechać sobie na rodzinę. dopiero, gdy mnie poznasz, będziesz wiedział, że lubię intrygować - bo to tak bardzo zagadkowe, a nie lubię być zwykłym, szarym, prostym człowiekiem. / veriolla
|
|
 |
|
od serca mówię szczerze,
Nie wszystkich ludzi jedną miarą mierze.
|
|
 |
|
Nie daj sumienia zabić, jak się bawić to bawić,
Głowa jest - to pomyśl co Ci mogę poradzić.
|
|
 |
|
Idź przez życie, tak byś mógł zawsze błędy naprawić.
|
|
 |
|
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno,
Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
 |
|
O! Święta naiwność, O! Czasy obyczaje,
Pewnych ludzi, chodź miało tak nie być, dziś nie poznajesz.
|
|
 |
|
Zostajesz z bliskimi, tu gdzie miłość i radość,
By później nie żałować swych błędów na starość.
|
|
 |
|
Łap w postaci szczęście trudniej je zyskać,
|
|
 |
|
Zanim zrobisz zły ruch, zastanów się co ważne.
Każdy ma swą szansę, Ty weź jej nie zmarnuj,
|
|
 |
|
gotowi na wszystko,
By wyjść na sprzeciw, rozjebać widowisko
|
|
|
|