głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xdefinicjaxmiloscix

nadszedł destrukcyjny moment. chcę krzyczeć  ale struny głosowe odmawiają mi posłuszeństwa. chcę płakać  ale już braknie mi łez. moje serce wariuje z samotności. naiwnie walę pięścią w ścianę licząc  że to da ukojenie starganym emocjom. niestety ta czynność jest bezskuteczna. patrzę ślepo w sufit szukając na nim Twojej twarzy. nie wierzę  że kiedykolwiek byłeś w tym pokoju  siedziałeś na tym łóżku i piłeś herbatę z mojego ulubionego kubka. z bezsilności przygryzam wargi. nie mam siły odebrać telefonu. obecnie najtrudniejszą czynnością jest opuszczenie łóżka i spróbowanie życia od nowa.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

nadszedł destrukcyjny moment. chcę krzyczeć, ale struny głosowe odmawiają mi posłuszeństwa. chcę płakać, ale już braknie mi łez. moje serce wariuje z samotności. naiwnie walę pięścią w ścianę licząc, że to da ukojenie starganym emocjom. niestety ta czynność jest bezskuteczna. patrzę ślepo w sufit szukając na nim Twojej twarzy. nie wierzę, że kiedykolwiek byłeś w tym pokoju, siedziałeś na tym łóżku i piłeś herbatę z mojego ulubionego kubka. z bezsilności przygryzam wargi. nie mam siły odebrać telefonu. obecnie najtrudniejszą czynnością jest opuszczenie łóżka i spróbowanie życia od nowa.

uciekam przed uczuciem  ale ono mnie dogania. jak oprzeć się zielono brązowym tęczówkom  które patrzą w Ciebie tak intensywnie  że nie można uciec od ich blasku. jak odepchnąć gorącą  ale i delikatną dłoń muskającą po policzku. jak przerwać najsłodszy pocałunek jaki nas spotkał. nie wiem co robić. wtedy najczęściej milknę  chociaż uwielbiam mówić. przymykam powieki i za firanką długich rzęs ukrywam miliony kolorowych łez zarezerwowanych na wieczór. w takich momentach obawiam się  jak poradzę sobie bez niego i jak się odnajdę.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

uciekam przed uczuciem, ale ono mnie dogania. jak oprzeć się zielono-brązowym tęczówkom, które patrzą w Ciebie tak intensywnie, że nie można uciec od ich blasku. jak odepchnąć gorącą, ale i delikatną dłoń muskającą po policzku. jak przerwać najsłodszy pocałunek jaki nas spotkał. nie wiem co robić. wtedy najczęściej milknę, chociaż uwielbiam mówić. przymykam powieki i za firanką długich rzęs ukrywam miliony kolorowych łez zarezerwowanych na wieczór. w takich momentach obawiam się, jak poradzę sobie bez niego i jak się odnajdę.

dobre wspomnienia są najgorsze. niby łatwo zniechęcić się do człowieka  który zrobił nam krzywdę  ale jak wymazać z pamięci osobę  która dawała nam tyle szczęścia. próbujesz zapomnieć  chociaż mimowolnie nadal wyszukujesz jego twarzy w tłumie oraz porównujesz wszystkie pocałunki i każde z zachowań do jego nawyków i przyzwyczajeń  tak jakby nie mogło spotkać Ciebie nic lepszego. zaciskasz pięści widząc go z inną  najczęściej koleżanką i syczysz przez zęby 'cześć'  tak  że brzmi ono jak największa obelga. po czasie znajdujesz sobie kogoś innego  kto nie jest nawet w jednej setnej tak dobry jak On. ranisz człowieka  chociaż tak naprawdę tego nie chcesz  naiwnie wierzysz  że miłość przyjdzie z czasem. uwierz  nie przyjdzie.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

dobre wspomnienia są najgorsze. niby łatwo zniechęcić się do człowieka, który zrobił nam krzywdę, ale jak wymazać z pamięci osobę, która dawała nam tyle szczęścia. próbujesz zapomnieć, chociaż mimowolnie nadal wyszukujesz jego twarzy w tłumie oraz porównujesz wszystkie pocałunki i każde z zachowań do jego nawyków i przyzwyczajeń, tak jakby nie mogło spotkać Ciebie nic lepszego. zaciskasz pięści widząc go z inną, najczęściej koleżanką i syczysz przez zęby 'cześć', tak, że brzmi ono jak największa obelga. po czasie znajdujesz sobie kogoś innego, kto nie jest nawet w jednej setnej tak dobry jak On. ranisz człowieka, chociaż tak naprawdę tego nie chcesz, naiwnie wierzysz, że miłość przyjdzie z czasem. uwierz, nie przyjdzie.

potrafię być miła  czasami nawet przesadnie. zazwyczaj chodzę z wrednym wyrazem twarzy  ale potrafię też słodko się uśmiechać. zawsze obstaję przy swoim  i zawzięcie bronię swojego zdania. potrafię być opanowana  ale moja cierpliwość tez kiedyś się kończy  i wiedz  że wtedy nie chciałbyś mnie wkurwić. lubię irronizować  i czasami przekraczam tę granicę i obracam to w chamstwo. potrafię zamknąć Cię tak inteligentną wiązanką słów  że raczej już nie podbijesz. często się kłócę  ale też często przepraszam   bo życie nauczyło mnie  że to słowo popłaca. jestem różnorodnym człowiekiem   z milionem myśli na sekundę  i spontanicznością  która dość często pakuje mnie w kłopoty. nie jestem z tych  które  oswoisz    bo zawsze będę chodzić własnymi ścieżkami  i potrzebować multum wolności. jestem troszeczkę inna  i wiem  że zawsze to właśnie mój odrębny sposób bycia intryguje innych.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 17 kwietnia 2013

potrafię być miła, czasami nawet przesadnie. zazwyczaj chodzę z wrednym wyrazem twarzy, ale potrafię też słodko się uśmiechać. zawsze obstaję przy swoim, i zawzięcie bronię swojego zdania. potrafię być opanowana, ale moja cierpliwość tez kiedyś się kończy, i wiedz, że wtedy nie chciałbyś mnie wkurwić. lubię irronizować, i czasami przekraczam tę granicę,i obracam to w chamstwo. potrafię zamknąć Cię tak inteligentną wiązanką słów, że raczej już nie podbijesz. często się kłócę, ale też często przepraszam - bo życie nauczyło mnie, że to słowo popłaca. jestem różnorodnym człowiekiem - z milionem myśli na sekundę, i spontanicznością, która dość często pakuje mnie w kłopoty. nie jestem z tych, które "oswoisz" - bo zawsze będę chodzić własnymi ścieżkami, i potrzebować multum wolności. jestem troszeczkę inna, i wiem, że zawsze to właśnie mój odrębny sposób bycia intryguje innych. / veriolla

'Wiedziałeś  że nie przetrwamy  prawda? Od samego początku o tym wiedziałeś. A mimo to pozwoliłeś mi uwierzyć  że spełnia się Everest moich marzeń.' Mówiła prawie szeptem  zmęczona emocjami. Dotknął jej podbródka  by móc spojrzeć jej w oczy. 'Ale ja wierzyłem.' Zachrypiał cicho. 'Zawsze wierzyłem w to  że to Ty będziesz 'magikiem' mojego świata.' Przymknął powieki. 'Dawno temu nauczyłem się uciekać. I obiecuję  że jeśli kiedyś wśród biegu wiatru usłyszę Twoje kroki  to się nie zawaham i będę szedł z Tobą ramię w ramię. Ale nie dziś i nie jutro.' Czekał na jej reakcję. 'A co jeśli nigdy już nie będziemy szli krok w krok?' Zapytała na wdechu  jakby była to wizja końca jej świata. Uśmiechnął się kojąco. 'Przecież miłość zawsze odnajdzie swój bieg.' Szepnął  układając usta w smutnym  tęskniącym uśmiechu.  just love.

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

'Wiedziałeś, że nie przetrwamy, prawda? Od samego początku o tym wiedziałeś. A mimo to pozwoliłeś mi uwierzyć, że spełnia się Everest moich marzeń.' Mówiła prawie szeptem, zmęczona emocjami. Dotknął jej podbródka, by móc spojrzeć jej w oczy. 'Ale ja wierzyłem.' Zachrypiał cicho. 'Zawsze wierzyłem w to, że to Ty będziesz 'magikiem' mojego świata.' Przymknął powieki. 'Dawno temu nauczyłem się uciekać. I obiecuję, że jeśli kiedyś wśród biegu wiatru usłyszę Twoje kroki, to się nie zawaham i będę szedł z Tobą ramię w ramię. Ale nie dziś i nie jutro.' Czekał na jej reakcję. 'A co jeśli nigdy już nie będziemy szli krok w krok?' Zapytała na wdechu, jakby była to wizja końca jej świata. Uśmiechnął się kojąco. 'Przecież miłość zawsze odnajdzie swój bieg.' Szepnął, układając usta w smutnym, tęskniącym uśmiechu. /just_love.

o moim chorym sercu dowiedziałam się prawie dwa lata temu dzięki Twoim pocałunkom. najzwyczajniej w świecie palpitacje nie dawały mi spokoju. przestraszona poszłam do lekarza  a on ze śmiechem powiedział  że tak można mi szkodzić. podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej nie było tak dobrze. fajki i alkohol spowodowały problemy  ale nic nie równa się ze szkodą jaką wyrządziłeś. przyśpieszone ciśnienie z nerwów. milion leków na depresję  które powoli wyniszczają mój organizm. bezsenność. drżenie dłoni. ściskanie serca na samą myśl Twoich wybrykach. częste omdlenia. choroba sieroca przez brak idealnego dotyku. początki ślepoty przez ciągle wypatrywanie Twojej sylwetki. głuchnę nasłuchując ukochanego tembru głosu. chyba umieram.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

o moim chorym sercu dowiedziałam się prawie dwa lata temu dzięki Twoim pocałunkom. najzwyczajniej w świecie palpitacje nie dawały mi spokoju. przestraszona poszłam do lekarza, a on ze śmiechem powiedział, że tak można mi szkodzić. podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej nie było tak dobrze. fajki i alkohol spowodowały problemy, ale nic nie równa się ze szkodą jaką wyrządziłeś. przyśpieszone ciśnienie z nerwów. milion leków na depresję, które powoli wyniszczają mój organizm. bezsenność. drżenie dłoni. ściskanie serca na samą myśl Twoich wybrykach. częste omdlenia. choroba sieroca przez brak idealnego dotyku. początki ślepoty przez ciągle wypatrywanie Twojej sylwetki. głuchnę nasłuchując ukochanego tembru głosu. chyba umieram.

jeśli umrę za kilka godzin to obiecaj mi  że się nie załamiesz i będziesz żył dalej. przed Tobą jeszcze wiele wspaniałych chwil  cudownych melanży  pięknych kobiet. nie ćpaj  nie pij. zapal szluga nad moim grobem i połóż na nim różowe róże  które uwielbiam. dopilnuj by na moim pogrzebie poleciało Na Szczycie Grubsona. nie wspominaj mojego głosu  mojego śmiechu  nie przytulaj moich ubrań. odwiedzaj mnie raz w roku    dwudziestego szóstego maja. nie płacz. wylaliśmy już ogrom łez przez kłopoty  które nas spotykały. pamiętaj  że kochałam Ciebie z całego serduszka  ale zapomnij o tym  ile przez to wycierpiałam. przecież jeszcze się spotkamy  tam na górze  z nową kartą. teraz cicho  daj mi zasnąć.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

jeśli umrę za kilka godzin to obiecaj mi, że się nie załamiesz i będziesz żył dalej. przed Tobą jeszcze wiele wspaniałych chwil, cudownych melanży, pięknych kobiet. nie ćpaj, nie pij. zapal szluga nad moim grobem i połóż na nim różowe róże, które uwielbiam. dopilnuj by na moim pogrzebie poleciało Na Szczycie Grubsona. nie wspominaj mojego głosu, mojego śmiechu, nie przytulaj moich ubrań. odwiedzaj mnie raz w roku - dwudziestego szóstego maja. nie płacz. wylaliśmy już ogrom łez przez kłopoty, które nas spotykały. pamiętaj, że kochałam Ciebie z całego serduszka, ale zapomnij o tym, ile przez to wycierpiałam. przecież jeszcze się spotkamy, tam na górze, z nową kartą. teraz cicho, daj mi zasnąć.

rok temu? odliczałam dni do naszej rocznicy. wszystko było o wiele prostsze  mimo tego  że nie zawsze mogłeś być przy mnie. wszystkie wieczory spędzaliśmy rozmawiając przez telefon  a w weekendy do woli cieszyliśmy się swoim towarzystwem. rzuciłeś dragi i skupiłeś się na naszym związku. każdego ranka budziła mnie słodka wiadomość. czasami wstawałam o piątej by spędzić z Tobą piętnaście minut  bo każda sekunda była cenna jak diament. wspólne zachody słońca  spadające gwiazdy i pikniki. do tej pory nie wiem skąd miałeś tyle siły by nosić mnie na rękach przez pół miasta. nigdy nie zapomnę delikatnego dotyku na mojej skórze  który sprawiał  że drżałam oraz pocałunków przez  które mdlałam. brakuje mi nas.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

rok temu? odliczałam dni do naszej rocznicy. wszystko było o wiele prostsze, mimo tego, że nie zawsze mogłeś być przy mnie. wszystkie wieczory spędzaliśmy rozmawiając przez telefon, a w weekendy do woli cieszyliśmy się swoim towarzystwem. rzuciłeś dragi i skupiłeś się na naszym związku. każdego ranka budziła mnie słodka wiadomość. czasami wstawałam o piątej by spędzić z Tobą piętnaście minut, bo każda sekunda była cenna jak diament. wspólne zachody słońca, spadające gwiazdy i pikniki. do tej pory nie wiem skąd miałeś tyle siły by nosić mnie na rękach przez pół miasta. nigdy nie zapomnę delikatnego dotyku na mojej skórze, który sprawiał, że drżałam oraz pocałunków przez, które mdlałam. brakuje mi nas.

chciałabym spokojnie zasnąć. położyć się do łóżka i odpłynąć w magiczny sen  który dałby mi siłę na przeżycie kolejnego dnia. moje myśli nie ofiarują mi snu. każda z nich jest skierowana do Ciebie. przymykam powieki by ukryć łzy. muzyka w słuchawkach budzi wspomnienia  mogłabym ją wyłączyć  ale boję się ciszy. nad ranem odpływam. mózg pokazuje mi Twoje przejarane  czekoladowe oczy i błogi uśmiech  który nadal uwielbiam. z letargu wyrywa mnie budzik. wstaję i piję szybką kawę. robię makijaż nakładając przy tym uśmiech na twarz. wychodzę z domu  mijam znajome twarze  żadna z nich nie należy do Ciebie  chociaż nadal naiwnie wierzę  że Cię spotkam. wracam nocą. znowu tęsknię i marzę byś głaskał moje włosy i przytulał mnie z całej siły. jak kiedyś.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

chciałabym spokojnie zasnąć. położyć się do łóżka i odpłynąć w magiczny sen, który dałby mi siłę na przeżycie kolejnego dnia. moje myśli nie ofiarują mi snu. każda z nich jest skierowana do Ciebie. przymykam powieki by ukryć łzy. muzyka w słuchawkach budzi wspomnienia, mogłabym ją wyłączyć, ale boję się ciszy. nad ranem odpływam. mózg pokazuje mi Twoje przejarane, czekoladowe oczy i błogi uśmiech, który nadal uwielbiam. z letargu wyrywa mnie budzik. wstaję i piję szybką kawę. robię makijaż nakładając przy tym uśmiech na twarz. wychodzę z domu, mijam znajome twarze, żadna z nich nie należy do Ciebie, chociaż nadal naiwnie wierzę, że Cię spotkam. wracam nocą. znowu tęsknię i marzę byś głaskał moje włosy i przytulał mnie z całej siły. jak kiedyś.

jak mogłabym zapomnieć? :  teksty waniilia dodał komentarz: jak mogłabym zapomnieć? :* do wpisu 16 kwietnia 2013
spoglądasz w okno nie? w końcu tak bardzo lubisz miasto nocą. patrzysz na gwiazdy i to co dzieje się na ulicy   zawsze byłeś wszystkiego ciekaw. odpalasz fajkę  i zaciągasz się dymem. masz teraz chwilę na myślenie. jeden mały moment w ciągu dnia  kiedy możesz odpocząć. jakie myśli przechodzą przed Twoją głowę? uczelnia  praca  kobieta  pasja? pewnie jest ich tak dużo że nie wiesz na czym się skupić. a jednak   zatrzymujesz się na chwilę  i cofasz kilkanaście miesięcy wstecz. uśmiechasz się  czy wkurwiasz? przed oczami staje Ci obraz mojej osoby. jakie są te wspomnienia? jakie są w tym momencie Twoje myśli? jak dużo pamiętasz? jak bardzo utkwiło to w Tobie? chciałabym wiedzieć  czy byłam kiedyś  choć przez chwilę ważna...   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

spoglądasz w okno,nie? w końcu tak bardzo lubisz miasto nocą. patrzysz na gwiazdy i to co dzieje się na ulicy - zawsze byłeś wszystkiego ciekaw. odpalasz fajkę, i zaciągasz się dymem. masz teraz chwilę na myślenie. jeden mały moment w ciągu dnia, kiedy możesz odpocząć. jakie myśli przechodzą przed Twoją głowę? uczelnia, praca, kobieta, pasja? pewnie jest ich tak dużo,że nie wiesz na czym się skupić. a jednak - zatrzymujesz się na chwilę, i cofasz kilkanaście miesięcy wstecz. uśmiechasz się, czy wkurwiasz? przed oczami staje Ci obraz mojej osoby. jakie są te wspomnienia? jakie są w tym momencie Twoje myśli? jak dużo pamiętasz? jak bardzo utkwiło to w Tobie? chciałabym wiedzieć, czy byłam kiedyś, choć przez chwilę ważna... / veriolla

zmienił mnie. bardziej  niż ktokolwiek. te kilkanaście miesięcy  gdy przez moje życie przeplatało się Jego imię  sprawiły  że nie jestem już tą samą osobą. ranię  bardzo mocno  choć nigdy tego nie robiłam. odsuwam się od ludzi  nie potrafiąc im ufać. bawię się facetami  tak jak zabawiono się mną. jestem tak bardzo inna  niż kiedyś. tak bardzo obca  i tak mało szczęśliwa.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

zmienił mnie. bardziej, niż ktokolwiek. te kilkanaście miesięcy, gdy przez moje życie przeplatało się Jego imię, sprawiły, że nie jestem już tą samą osobą. ranię, bardzo mocno, choć nigdy tego nie robiłam. odsuwam się od ludzi, nie potrafiąc im ufać. bawię się facetami, tak jak zabawiono się mną. jestem tak bardzo inna, niż kiedyś. tak bardzo obca, i tak mało szczęśliwa. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć