 |
i mówisz im, że zrobiłbyś wszystko, aby mnie mieć, żeby cofnąć czas i żebym spróbowała cię zrozumieć, ale ja nic nie widzę nic więcej niż same słowa i słowa./wercia___
|
|
 |
pamiętasz jak się staczałeś aż na samo dno? jak każdego dnia zabierałam ci z dłoni fajki i alkohol tłumacząc ci za każdym razem jak to niszczy? jak każdy wypalony blant w twoich ustach powodował kolejną kłótnię między nami? a pamiętasz, kto cię wyciągnął z tego gówna nie pozwalać ci brać kolejnej dawki narkotyków? więc przestań pieprzyć, że nic dzięki mnie nie zawdzięczasz, bo owszem zawdzięczasz - życie, które sam niszczysz przez tą swoją pieprzoną dumę. || black_dark
|
|
 |
|
Dlaczego odpuściliśmy? Przecież mieliśmy tak wiele. Tak dużo kosztowało nas zbudowanie tego uczucia. Zapracowaliśmy sobie na nie, a później staraliśmy się, każdego dnia coraz bardziej. Aż w końcu wszystko runęło. Nadszedł dzień, kiedy obudziliśmy się i nie czuliśmy zupełnie nic. Staliśmy się sobie obcy i niepotrzebni. Ale dlaczego nie zawalczyliśmy ponownie? Co stanęło na drodze do naszego szczęścia i jak bardzo było to ważniejsze niż nasze uczucie? Czy jeśli przestaliśmy czuć, to ta miłość nigdy nie była prawdziwa? [ yezoo ]
|
|
 |
Myśl pozytywnie o przyszłości i nie żałuj tego co zrobiłaś w przeszłości .
|
|
 |
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość.
On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać..."
|
|
 |
chcę Cię takiego jak kiedyś...
|
|
 |
Odkochała się, przyszło jej to z trudnością ale jednak.
Myślała, że on zauważy, że zmieniła się dla jego dobra.
Nie, on dalej ją olewał i kpił sobie z niej.
|
|
 |
Też udawaj, że Go olewasz, faceci tacy są kurwa pojebani, że jak jest się za dobrym i się człowiek stara, to mają wyjebane.. więc w niczym nie zawiniłaś, to po prostu taka pojebana mentalność.
|
|
 |
Tak, zbyt wiele nie wymagałem. Samo wszystko przyszło,
Samo uciekło, wszytko prysło,
|
|
 |
Zawsze, kiedy nam na kimś bardzo zależy, a ta osoba nas olewa, zastanawiamy się dlaczego taka niesprawiedliwość nas dotyka i nie potrafimy tego zrozumieć, ale przy okazji nie zdajemy sobie sprawy z tego, że może ktoś inny patrzy na nas z oddali i zastanawia się nad tym samym
|
|
 |
Olewam proces depresji, gram o prestiż bez presji, nie nadążasz za mną? bo jestem definicją perfekcji..
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim jest mieć nadzieję.. Bo kiedy jesteś postawiona przed faktem dokonanym, nie masz wyjścia.. Poboli i przestanie. A stan zawieszenia jest dużo gorszy. Masz nadzieję, próbujesz coś zrobić, a on i tak cię olewa..
|
|
|
|