|
to wszystko boli dokładnie tak samo jak rok temu.
może nawet bardziej.
i wcale się do tego nie przyzwyczaiłam.
nie wiem czemu, ale nie umiem o tym zapomnieć.
a jeszcze gorszy ból sprawia mi fakt, że nie mam z kim o tym porozmawiać.
|
|
|
dwoje ludzi, którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko, nagle przestają się znać.
|
|
|
i trzeba żyć ze świadomością, jak wiele spraw się spieprzyło.
|
|
|
siedząc na parapecie z papierosem w dłoni wspominała, jak obiecała mu, że nie będzie palić. teraz to już nie ma sensu. książę ma inną księżniczkę.
|
|
|
nie można wyrzec się tego co było.
przeszłość ma uporczywy zwyczaj powracania nieproszona.
|
|
|
mam straszny mętlik w głowie, większy niż zazwyczaj i wciąż kłócę się ze sobą w środku. boję się, że zeżre mnie rzeczywistość.
|
|
|
muzyka ? nigdy tak naprawdę nie potrafiłam się bez niej obejść. jest pewnego rodzaju psychoterapeutką, która pomaga mi żyć.
|
|
|
moje usta mówiły Ci każdy szczegół życia , moje oczy patrzyły na Ciebie, moje serce Ci ufało, chuju.
|
|
|
Znudził mi się Twój chłodny ton głosu.
|
|
|
wspomnienie-jedyne co mu zostało. jedyne co nie odeszło razem z nią.
|
|
|
jestem tak zwyczajna,że określenie siebie brzmiałoby zbyt pospolicie.
|
|
|
był towarzyski. kochał samotność.
|
|
|
|